Lyrics The Good Place - Solar feat. Miyo
MIYO
Nie
muszę
nic
udowadniać
raperom
Widzę
cztery
razy
więcej
od
nich
Z
każdej
strony
zwiedzałem
Panteon
Znam
drogi
od
liderów
do
najsłabszych
ogniw
I
to
co
jest
najlepsze
w
tym
To
że
i
tak
nie
widziałem
jeszcze
nic
Będę
trzymał
to
uczucie
w
sobie
póki
będę
żyć
Dlatego
wciąż
nad
nimi
dziesięć
lig
Jutro
Gwatemala,
Belize,
Honduras
Mordo,
nie
ma
co
zamulać
Salwador,
Panama,
Kostaryka
i
Nikaragua
Życie
słodkie
jest
jak
marakuja
Po
co
ci
ten
hajs,
tylko
zrobisz
sobie
krzywdę
A
ja
żyje
nice
i
to
wcale
nie
jak
w
filmie
Żyję
tylko
tak
jak
sobie
sam
wymyślę
Nie
ma
miejsca
na
półce
na
Biblię
Oni
tylko
stoją
i
patrzą
naćpani
W
morze,
z
którego
uderzy
Tsunami
Ale
póki
co
to
luz
jest
Welcome
to
the
good
place
Oni
tylko
stoją
i
patrzą
naćpani
W
morze,
z
którego
uderzy
Tsunami
Ale
póki
co
to
luz
jest
Welcome
to
the
good
place
Welcome
to
the
good
place
Kiedyś
było
tak
se,
a
teraz
całkiem
spoko
O
tym
polski
rap
jest,
odłóż
mikrofon
Dzisiaj
mam
na
wakacje
i
mam
na
Coco
Nigdy
nie
tknąłem
kurwy
Tak
się
bawią
korposzczury
Artyści,
celebryci,
tak
się
bawi
całe
miasto
Tylko
nikt
się
tym
nie
szczyci
W
tym
mieście
każdy
czuje
się
jak
celebryta
W
tym
mieście
nikt
nie
umie
już
zadawać
pytań
Wielkie
przyjaźnie
znad
kibla
kończy
pusty
drug
box
Wraz
z
ostatnim
spływem
w
gardło
W
tym
mieście
showbiznes
dzieje
się
po
afterach
Ważą
słowa
lub
wyrzuty
sumienia,
wybieraj
Widzę
jak
chłopaki
potracili
kontakt
z
ziemią
Widzę
jak
się
szczere
słowa
im
w
kącikach
pienią
Słucham
jak
pakują
te
ochłapy
życia
w
sukces
To
są
dzieci
tylko
dorosłe
i
smutne
Houston,
mamy
problem,
nie
pasuję
tu
Houston,
mamy
problem,
nie
pasuję
tu
Nie
pasuję
tu,
nie
pasuję
tu
Oni
tylko
stoją
i
patrzą
naćpani
W
morze
z
którego
uderzy
Tsunami
Ale
póki
co
to
luz
jest
Welcome
to
the
good
place
Oni
tylko
stoją
i
patrzą
naćpani
W
morze,
z
którego
uderzy
Tsunami
Ale
póki
co
to
luz
jest
Welcome
to
the
good
place
Attention! Feel free to leave feedback.