Lyrics Absolutnie Nic (1997 Digital Remaster) - Stanisław Soyka
Polska
deszczowa
Ja
czekam
na
czekam
na
ciebie
Na
mieście
ludzie
mówili
o
cudzie
Tak
rzadko
słońce
Przez
chmury
się
przedziera
Ja
nie
dbam
o
siebie
Na
obiad
chleb
z
herbatą
Herbata
chińska
Masło
wyborowe
A
przy
okazji
śmierć
krawatom
Bujnie
myślałem
ostatnio
o
świecie
O
tym
deszczu
O
tobie
I
o
twoich
udach
I
o
miłości
I
że
bez
niej
Nie
udałoby
się
nam
nic
Absolutnie
nic
Noc
deszczowa
Ja
czekam
na
ciebie
Na
mieście
ludzie
mówili
o
cudzie
Jak
można
żyć
bez
powietrza
ja
nie
wiem
Kochanie
ja
nie
wiem
I
takie
okropne
lato
I
ty
w
potrzebie
I
ja
tu
nie
wiem
co
Nie
wiem
co
poradzić
na
to
Bujnie
myslałem
ostatnio
o
świecie
O
tym
deszczu
O
tobie
I
o
twoich
udach
I
o
miłości
I
że
bez
niej
Nie
udałoby
się
nam
nic
Absolutnie
nic
1 Jak Dzieci (1997 Digital Remaster)
2 Monolog Pajaca (1997 Digital Remaster)
3 Niebo Oczekiwanie Nasze (1997 Digital Remaster)
4 Zaczepka Platoniczna (1997 Digital Remaster)
5 Plotki / Ja nie wierzę w koniec / (1997 Digital Remaster)
6 Absolutnie Nic (1997 Digital Remaster)
7 Popołudniowe Miasto (1997 Digital Remaster)
8 Niech Drgnie Twoje Oko (1997 Digital Remaster)
9 Nocny Papieros (1997 Digital Remaster)
10 Niech Całują Cię Moje Oczy (1997 Digital Remaster)
11 Dobranoc (1997 Digital Remaster)
Attention! Feel free to leave feedback.