Sława Przybylska - W Jaworkach Lyrics

Lyrics W Jaworkach - Sława Przybylska



Hej wy, góry, sine góry
Zaklęte dokoła
Myśl orlimi leci pióry
Na wasze przyczoła
I z jaskółką skrzydła macza
W srebrnej rozpadlinie
Z dziką kozą skok zatacza
Z echem w dali ginie
Hej!
Mnie by zamek mieć kamienny
Jak Durbaszka szumna
Jar pod koszar jak Stos senny
Jak Litenbar - gumna!
Kwiaty rwać mi na Podskalu
Paprocie na Graniu
Na Prehybie łzy z opalu
Zbierać o zaraniu!
W niżnie szare już nie wrócę
Z orłami polecę
Z mgły przepaściom mosty rzucę
Wzrokiem je rozświecę
Mchy, stóp ludzkich nieświadome
Zgniotę w srebrne ślady
Pójdę, gdzie błyski znikome
Wschód rozpala blady
Skąd ucieka, bijąc w skały
Potok rwący, dziki
Pójdę - będą mi śpiewały
Brzęczące kamyki
Rozbłękitni się nad wodą
Widnokrąg daleki
Górskie echa chór zawiodą
I zaszumią smreki
W przepaść rzucę bóle ziemi
Myśl skąpię w lazurze
Z obłokami słonecznymi
Rozbłysnę się w górze
Róg mi dajcie, róg pastuszy
Pieśnią się zabawię
I połowę mojej duszy
W górach tu zostawię!
I połowę mojej duszy
W górach tu zostawię!
Hej!




Sława Przybylska - Pamiętasz...
Album Pamiętasz...
date of release
15-05-2017




Attention! Feel free to leave feedback.