Lyrics Intro - Teabe
Wiem,
którędy
droga,
z
głowy
rymowane
słowa
Ciągle
nie
kończę
trenować,
żeby
gra
była
zjedzona
Żeby
owca
była
cała,
kiedy
myślę
o
przyszłości
Chciałbym,
żeby
ze
mną
stała,
to
marzenie
o
Victorii
Ile
czasu
potrwa
życie
tyle
lat
będę
marzyciel
Wspinam
się
po
czarnym
szlaku,
może
spotkam
Cię
na
szczycie
To
co
widzę
to
w
zeszycie
spisuję,
jak
władca
liter
Nie
ulegnę
tym
demonom,
czas
na
rozpostarcie
skrzydeł
To
preludium!
Nigdy
kurwa
stąd
nie
zniknę
Próbowali
zranić
i
poniżyć
moją
ksywkę
To
preludium!
Czas
na
nowy
porządek
Wasz
zakłamany
świat
versus
ja
idę
na
wojnę
To
preludium!
Nigdy
kurwa
stąd
nie
zniknę
Próbowali
zranić
i
poniżyć
moją
ksywkę
To
preludium!
Czas
na
nowy
porządek
Wasz
zakłamany
świat
versus
ja
idę
na
wojnę
To
preludium!
To
preludium!
To
preludium!
To
preludium!
Attention! Feel free to leave feedback.