Teabe - Klub Lyrics

Lyrics Klub - Teabe



Klub, a nie gang, klub, a nie maffija
Klub, braterska miłość, jedność w barwach
To jest klub, a nie gang, klub, a nie maffija
Klub, braterska miłość, jedność w barwach
Dawno pojąłem, czym jest drużyna
Oddział, grupa, jak to nazywasz (typie)
Honor, zasady, których się trzymam
Kurczowo, jak skały, tych co się wspinam
Klub to jest lina, wciąga jak brak sił
Jak grałeś w Diablo, wiesz co to Taxi
Klub to stan ducha, niepotrzebne kaski
Jak dobry dla stada to stado nakarmi
Dla mnie to proste, jak dwa razy dwa
Jak problem ma klub, to problem mam ja
I vice versa, jak tartania
Nigdy na boisku nie zostaniesz sam
Rany mniej bolą zadane przez wrogów niż ziomów (au)
Sekrety klubu zabiorę ze sobą do grobu
Klub, a nie gang, klub, a nie maffija
Klub, braterska miłość, jedność w barwach
To jest klub, a nie gang, klub, a nie maffija
Klub, braterska miłość, jedność w barwach
Krąg jest coraz mniejszy, kręcą mało baru
Zjedli z drzewa jabłko, wykluczeni z raju
Na renomę pracuj, jak na zaufanie
Ładny mam sweterek, nigdy go nie splamię
To jest klub, a nie gang, klub, a nie maffija
Klub, braterska miłość, jedność w barwach
To jest klub, a nie gang, klub, a nie maffija
Klub, braterska miłość, jedność w barwach
(To jest klub)



Writer(s): Mateusz Młynarski, Tomasz Aleksander Bieniek


Teabe - Preludium
Album Preludium
date of release
03-01-2020




Attention! Feel free to leave feedback.