Lyrics Nina - The Analogs
Tak
słodka
jest
ta
Nina,
wie
co
to
kokaina
Dla
jej
tańczących
bioder
w
marzeniach
tonie
świat
A
gdy
słodko
całuje,
wszystko
wkoło
wiruje
I
już
się
nie
ukryjesz,
musisz
o
niej
śnić
Uciekaj
przed
szaleństwem,
to
skończy
się
małżeństwem
A
czy
jest
tego
warta,
tego
nie
powie
nikt
Jej
ogrody
miłości
spraszają
wielu
gości
Mogą
Cię
opętać
i
już
nie
wrócisz
tu
Tak
słodka
jest
ta
Nina
jak
aktoreczka
z
kina
Za
którą
wzdychasz
kiedy
film
już
skończył
się
Ma
duże
czarne
oczy,
które
błyszcza
w
nocy
Nie
wpatruj
się
w
nie
nigdy,
możesz
zakochać
się
Chodzi
ubrana
ładnie,
kupuje
co
popadnie
Nigdy
nie
podołasz
sprostać
zachciankom
jej
Nina
pociąga
nosem,
wciąga
biały
proszek
Gdy
oczy
zaczną
błyszczeć
nic
nie
powstrzyma
jej
Słodka
jest
ta
Nina,
wie
co
to
kokaina
Dla
jej
tańczących
bioder
w
marzeniach
tonie
świat
A
gdy
słodko
całuje,
wszystko
wkoło
wiruje
I
już
się
nie
ukryjesz,
musisz
o
niej
śnić
Uciekaj
przed
szaleństwem,
to
skończy
się
małżeństwem
A
czy
jest
tego
warta,
tego
nie
powie
nikt
Jej
ogrody
miłości
spraszają
wielu
gości
Mogą
Cię
opętać
i
już
nie
wrócisz
tu
Attention! Feel free to leave feedback.