Lyrics Pomnik - VNM
Classic
shit
Łażę
po
parku
i
to
nie
Mokotowskie
Pola
tylko
Szczęśliwice
Szczęśliwy
nie
jestem,
zapewne
przez
to
tu
więcej
piszę
(ta)
W
myślach
sylaby
i
dźwięki
liczę
i
czekam
na
efekt
Jakbym
wrzucił
do
ciemni
klisze,
bo
te
linie
to
nie
Polaroid
Zejdzie
chwila
zanim
je
usłyszą,
na
razie
pływają
w
bani
Zanim
w
niej
kotwiczą,
niewyraźnie
jak
zeszłowieczny
t-shirt
Tak
jak
odcisk
palca
muśnięty
bleachem
A
kiedy
kładę
te
chore
flow
se
na
tracku
I
słucha
tego
inny
raper,
to
myślę,
"Sorry
chłopaku"
Przy
tym
głównie
jak
emu,
ty
chowasz
głowę
do
piachu
Ale
za
chwilę
myślę
sobie,
"Co
z
tego?"
Co
z
tego,
że
przy
mnie
typy
to
oldschool
Tak
jak
Dozdynos,
za
proste
flow
Nie
po
to
robię
muzykę
już
nie
od
dziś,
oni
nie
Robię
ją
żеby
żyć
tak
jak
chcę
Niech
każdy
kto
teraz
słyszy
mnie,
wie
Mimo
tego
choćby
za
chwilę,
powiesz,
że
zaraz
zginę
Przez
to
co
robiłem,
to
każdy,
kogo
ruszyłem
tu
zapamięta
mnie
Zapamięta
mnie,
mimo
tego,
że
nie
chciałem
wiele
Chciałem
tylko
ten
szelest,
a
ten
kto
był
moim
celem
Ma
ze
mnie
dziarę
na
ciele,
tu
zapamięta
mnie
Zapamięta
mnie,
nim
usunę
się
w
cień
Dwie
dekady
temu
nosa
nie
spuszczał
na
kwintę
Młody
V
przez
rap
zniewolony
jak
Kunta
Kinte
To
było
w
czasach,
gdy
jarałem
z
lufy
skuna
w
windzie
I
zapijałem
to
ruską
wódą
z
gwinta,
a
nie
Cuba
libre
(nie)
Nie
mogłem
przypuszczać
wtedy
Że
kiedyś
grał
będę
koncerty
z
bandem
dla
dziesięciu
tysięcy
I
większość
z
nich
będzie
kojarzyć
słowa
A
chciałem
tylko
hajs,
ta
I
podświadomie
podziw,
by
się
dowartościować
Ale
z
biegiem
tych
lat
jak
ze
snu
(snu)
Powoli
zaczynałem
rozumieć
wagę
moich
słów
Ludzie
mówili
mi,
że
zmieniałem
ich
życie
Jakby
ta
funkcja
była
mi
przeznaczona
Dziarają
moje
okładki
na
przedramionach
And
it's
fuckin'
crazy,
przypomnę,
robiłem
to
dla
pieniędzy
I
robiąc
muzykę,
nie
chciałem
dostać
pomnika
po
śmierci
(prawda)
Ale
dostanę
go
i
tak
w
pamięci,
wielu
tysięcy
za
rap
I
dlatego,
choćby
za
chwilę,
powiesz,
że
zaraz
zginę
Przez
to
co
robiłem,
to
każdy,
kogo
ruszyłem
tu
zapamięta
mnie
Zapamięta
mnie,
mimo
tego,
że
nie
chciałem
wiele
Chciałem
tylko
ten
szelest,
a
ten
kto
był
moim
celem
Ma
ze
mnie
dziarę
na
ciele,
tu
zapamięta
mnie
Zapamięta
mnie,
nim
usunę
się
w
cień,
nim
usunę
się
w
cień
I
usunę
się
w
cień
i
usunę
się
w
cień
1 Autonomia
2 Ataraksja
3 Cicho kvrwa
4 Pomnik
5 Zieleńsza
6 Viral
7 Lepiej
8 A raz tak
9 Fight Club
10 Hiperkan
11 Antycypacja
12 Hope after all
Attention! Feel free to leave feedback.