Vixen - Wyszliśmy Na Ludzi Lyrics

Lyrics Wyszliśmy Na Ludzi - Vixen



To moje najlepsze dni jak Ace, nie Cardi B
Kiedy wchodzę w bit - jestem First, jak Familly
Tu gdzie każdy chce stylówę mieć jak Ali G
No i nagrać sobie klip gdzieś na Miami Beach
Czuje jakby ktoś pod włos mnie po głowie drapał
Wrzuciłem tu na stos, wszystkie chore lata
Mój synek ma już rok i mi mówi tata
Niech go prowadzi serca głos, a nie Google Mapa!
Ważne by czuć tutaj coś i do czegoś wracać
Jestem jak Hugo Boss znam się na zapachach
Albo jak dobre ciasto bo jestem w formie
Jeden na sto - wiśnia na torcie
Patrz jak se typek lata, Ty chcesz jak on mieć
A ja robię tego lata najlepszy comeback
Nie potrzebuje gości, bo to nie hostel
Nie potrzebuje gości, bo jestem gościem
Ja tylko kim byłem, zostałem
To co miałem oddać, oddałem
I chociaż było małe zamieszanie
Wyszliśmy na ludzi, ludzi - wyszliśmy na ludzi
Mówią mi o lojalności, mówią jak żyć
Ale fuck this, niech pozdrowią swoją side chick
Najpierw żyj sobie jak chcesz, ale ja chce bardziej
Nawet jak you don't like me! Yeah!
Ja robię muzę dla nich a oni patrzą jak sie ubieramy
Ciuchy z sieciówek, a nie z Luizjany
W głowie mam duże plany
Nawet jak zdarzy sie ze zagramy do pustej sali
To przyjadę za rok jeszcze będzie pełno
To mnie bawi, bawi wciąż i mi daje endorfiny (endorfiny)
A ludzie?
Ludzie wracają jak jesteś prawdziwy!
Ja tylko kim byłem, zostałem
To co miałem oddać, oddałem
I chociaż było małe zamieszanie
Wyszliśmy na ludzi, ludzi - wyszliśmy na ludzi, je, je
Choć nikt nam nic nie dał za darmo
I o mały włos nieraz bym poszedłbym na dno, je, je
Choć nikt nam nic nie dał za darmo
I o mały włos nieraz bym poszedłbym na dno



Writer(s): Jerzy Szeszel


Vixen - Wyszliśmy Na Ludzi
Album Wyszliśmy Na Ludzi
date of release
27-08-2019




Attention! Feel free to leave feedback.