Lyrics Podziały - Peja , Young Multi
Każdy
ma
marzenia,
miałem
ja
Zamiast
gierek
teraz
łupie
bass,
teraz
kurwa
piszę
track
To
powinno
cię
napędzać,
dawać
w
żagle
wiatr
Chodzący
dowód
na
to,
że
jak
chcesz,
to
się
da
Połowa
Polski
się
cieszyła
jak
rozbiłem
wóz
Chcieli
żebym
spadał
w
dół
Głupie
kurwy
taki
chuj
Bóg
miał
dla
mnie
inne
plany
Chciał
żebym
pomnażał
te
talenty,
a
nie
leżał
zakopany
Dlatego
ciągle
dla
tych
fanów
robię
show
Założyłem
własny
label
i
nazwałem
siebie
boss
Podejmuję
własne
kroki
tak
jak
CEO
Kto
by
się
spodziewał
po
dzieciaku
co
latał
w
tej
bluzie
Cropp
Jedyne
co
mnie
teraz
różni
to
te
spodnie,
no
bo
są
z
Balmain
Chciałeś
gracza
tu
przestraszyć
tą
dziecinną
grą?
W
chuju
te
zasady,
bo
wpisałem
kody
Dali
bana
mi
na
rap
grę,
a
użyłem
proxy
Jebać
te
podziały
czy
to
newschool
albo
oldschool
Marzenia
są
te
same,
nieważne
czy
jesteś
z
bloku
lub
z
dobrego
domu
Jak
sam
pracujesz
na
sukces
to
szanuję
ciebie
ziomal
tu
w
opór
Polska
scena
wmawia
ci,
że
Multi
przyszedł
na
gotowe
Pracowałem
na
to
ciężko
i
chuj
cię
to
co
z
tym
zrobię
Bo
obiecałem
sobie,
że
coś
wam
udowodnię
i
nigdy
już
kurwa
nie
skończę
Nigdy
już
tego
nie
skończę
Oni
obserwują
moje
ręce
i
mój
każdy
ruch,
yeeah
A
ja
ciągle
w
głowie
gejzer
Jak
osiągać
więcej,
dla
ziomali
serce
mam
Nigdy
już
tego
nie
skończę
Oni
obserwują
moje
ręce
i
mój
każdy
ruch,
yeeah
A
ja
ciągle
w
głowie
gejzer
Jak
osiągać
więcej,
dla
rodziny
serce
mam
Dla
ziomali
serce
(ej,
ej),
dla
rodziny
serce
(yeeah)
A
ja
ciągle
w
głowie
gejzer
Jak
osiągać
więcej,
żeby
było
lepiej
Teraz
hejtuj
Zdążyłem
dobrze
poznać
tych
niby
bardziej
prawdziwych
Dziś
nie
trzymam
z
nimi,
nie
powinno
cię
to
dziwić
Oni
nie
trzymają
ze
mną,
nie
zamierzam
tego
kminić
Bo
niewielu
tu
trzeźwo
myślących
w
stadzie
debili
Sukcesu
nie
wybaczą,
najbardziej
będzie
pierdolić
Ten
co
nie
wbił
na
OLiS,
chociaż
to
bez
znaczenia
Mam
odwagę
z
kolejnym
małolatem
feat
zrobić
Wiesz
jak
byłem
w
twoim
wieku
też
każdy
mnie
tu
oceniał
Moi
fani
w
szoku,
a
wrogowie
- co
jest
pewne
Chwycą
w
łapę
bolec,
z
kim
on
nagrał
te
perełkę
Bo
od
lat
moja
ksywa
wzbudza
spore
kontrowersje
Bo
myślę
samodzielnie,
na
zawsze
sobą
będę
Typy
zbytnio
skupieni
na
subach
i
wyświetleniach
I
dlatego
obawiają
się
młodego
youtuber'a
A
ja
nie
wiem,
nie
wiem
po
chuj
ta
spina
Przecież
ponoć
najważniejsze
jest
to
o
czym
nawijasz
Nie
kumasz
mojej
jazdy,
więc
się
nadal
z
tego
śmiej
Nie
kumasz
mojej
jazdy,
więc
się
nadal
z
tego
śmiej
Nie
kumasz
mojej
jazdy,
więc
się
nadal
z
tego
śmiej
Nigdy
już
tego
nie
skończę
Oni
obserwują
moje
ręce
i
mój
każdy
ruch,
yeeah
A
ja
ciągle
w
głowie
gejzer
Jak
osiągać
więcej,
dla
ziomali
serce
mam
Nigdy
już
tego
nie
skończę
Oni
obserwują
moje
ręce
i
mój
każdy
ruch,
yeeah
A
ja
ciągle
w
głowie
gejzer
Jak
osiągać
więcej,
dla
rodziny
serce
mam
Dla
ziomali
serce
(ej,
ej),
dla
rodziny
serce
(yeeah)
A
ja
ciągle
w
głowie
gejzer
Jak
osiągać
więcej,
żeby
było
lepiej
Nigdy
już
tego
nie
skończę
1 Self Made
2 Podziały
3 Ronaldinho
4 Córka Tatusia
5 Trap II
6 Plan
7 Błysk Flesza
8 Skrzydła
9 Kosmita
10 Jeden Dzień
11 Noc Rozliczenia
12 High Life
13 Kiedy Odejdę
Attention! Feel free to leave feedback.