bryska - echo Lyrics

Lyrics echo - bryska



Ja fantazjuje, taki gen
Te myśli to jest chyba grzech
Bo taki ty, wczoraj mi zabrałeś tlen
I razem z nim o sobie treść, no weź
Jak fałszywych ptaków szept
W uchu kiloherc
Echo, echo
Uderzasz w moje ciało
Echo, echo
Nie widzę twojej fali
Nie chce cię chcieć
Jak poczuć cię mniej?
Echo, echo
Powracasz gdzieś z oddali
Ja, koło cichych tęsknot rzucam
Na powietrze, usłysz je (aaa)
Bo taki ty nie interesujesz mnie
Na złość echo lokujesz się, ej
Jak fałszywych ptaków szept
W uchu kiloherc
Echo, echo
Uderzasz w moje ciało
Echo, echo
Niе widzę twojej fali
Nie chce cię chciеć
Jak poczuć cię mniej?
Echo, echo
Powracasz gdzieś z oddali
Ooo, kolejny kiloherc
Ooo, jak w uchu cichy szept
Ooo, powraca fala, to telepatia
Echo, echo
Uderzasz w moje ciało
Echo, echo
Nie widzę twojej fali
Nie chce cię chcieć
Jak poczuć cię mniej?
Echo, echo
Powracasz gdzieś z oddali
Echo, echo
Uderzasz w moje ciało
Echo, echo
Nie widzę twojej fali
Nie chce cię chcieć
Jak poczuć cię mniej?
Echo, echo
Powracasz gdzieś z oddali



Writer(s): Bryska, Thomas Leithead-docherty, Tom Martin


bryska - echo - Single
Album echo - Single
date of release
02-11-2023

1 echo




Attention! Feel free to leave feedback.