Lyrics Taka półka - Łydka Grubasa

Półka

Dobrze wiem, że ja czasem pachnę lipą
Środkowa półka która nie chce być elitą
Rzygać mi się chce kiedy widzę krawat
Uwielbiam mięso i nie studiowałem prawa
Nie rozumiem nic z Biblii i Koranu
Bywam zombiakiem przyklejonym do ekranu
Zamiast kija chcę żłobek pełen marchwi
Selekcja w klubie dla mnie jest jak rampa w Auschwitz
Czasem wiem że ja siedzę za kółkiem
Czasami łażę jak koń w ryju ze sznurkiem
Słoma leci mi z kaloszy ciurkiem
Ale wyjebane mam lubię tę półkę

Półka to taka
Półka to taka
Biedna
Półka to taka
Półka to taki
Głos
Półka to taka
Półka to taka
Wredna
Półka to taka
Półka to taki
Los

Półka to taka
Półka to taka
Biedna
Półka to taka
Półka to taki
Głos
Półka to taka
Półka to taka
Wredna
Półka to taka
Półka to taki
Los

Kosę mam na sztorc wiem gdzie moja miedza
Dziękuję ci za sushi preferuję śledzia
Nie dorastam mam w głowie zęby mleczne
Zamiast dowcipów mądrych wolę ostateczne
Miękko mi na plecy opada czoło
Smakoszy zdenerwuję lubię whisky z colą
Kiedy ona mi podniebienie łechce
Świat mogę zmienić a po prostu mi się nie chce
Jebać to bo ja lubię tę rólkę
Choć zamiast Trumpa ciągle widzę tu Gomółkę
Nie chcę szarpać się jak Sobieski z Turkiem
Bo w półce mej wygodną mam wyściółkę

Półka to taka
Półka to taka
Biedna
Półka to taka
Półka to taki
Głos
Półka to taka
Półka to taka
Wredna
Półka to taka
Półka to taki
Los

Półka to taka
Półka to taka
Biedna
Półka to taka
Półka to taki
Głos
Półka to taka
Półka to taka
Wredna
Półka to taka
Półka to taki
Los
Los

Stój
To nie tak
Nie denerwuj się tak
Kumuluje we mnie magma
Stój
To nie tak
Nie denerwuj się tak
Kumuluje we mnie magma

Stój
To nie tak
Nie denerwuj się tak
Kumuluje we mnie magma
Stój
To nie tak
Nie denerwuj się tak

Półka to taka
Półka to taka
Biedna
Półka to taka
Półka to taki
Głos
Półka to taka
Półka to taka
Wredna
Półka to taka
Półka to taki
Los

Półka to taka
Półka to taka
Biedna
Półka to taka
Półka to taki
Głos
Półka to taka
Półka to taka
Wredna
Półka to taka
Półka to taki
Los

Los