Lyrics Wiły - Żywiołak
Kąpały
się
Wiły
w
noc
Kupały
Kąpały
się
w
noc
Kupały
Wiły
Brały
chlopców
w
taniec
oszalały
Każdy
chłopiec
w
tańcu
był
im
miły
Brały
chłopców
w
taniec
oszalały
I
czarami
swymi
ich
mamiły
Wiły
w
kole
tańczyły
Wianki
wiły,
mamiły
Wielki
czas
już
zacząć
świętowanie
Już
ogniska
dla
was
rozpalamy
Chodzcie
śmiało,
żadna
z
nas
nie
kłamie
Chętnie
wam
rozkoszy
dzban
podamy
Tu
czekamy
na
was
- na
polanie
Chętnie
nasze
ciała
w
tan
oddamy
Jak
tu
z
nami
zatańczycie
jak
trzeba,
hej!
To
weźmiemy
Was
w
tym
tańcu
do
nieba,
hej!
Jak
tu
z
nami
zatańczycie
jak
trzeba,
hej!
To
weźmiemy
Was
w
tym
tańcu
do
piekła
Wiło
cna
Wiło
Bądź
dla
mnie
szczodra
W
tańcu
swym
dzikim
Przychyl
mi
biodra
Miły,
mój
miły
Oddaj
mi
lędźwie
Dobrze
ci
ze
mną
W
tym
tańcu
będzie
Oddaj
mi
oczy
Usta
i
ręce
Mnie
nigdy
dosyć
Ciągle
chcę
więcej
W
wirze
szalonym
Pod
nieboskłonem
Członki
twe
w
lesie
Już
pogubione
W
wirze
szalonym
Pod
nieboskłonem
Ciała
gorące
Ciasno
splecione
Żal,
że
częściej
nocy
takiej
nie
ma
Żal,
że
częściej
nie
ma
takiej
nocy
Lżej
byłoby
rankiem
patrzeć
w
niebo
Jak
za
lasem
słonko
rude
broczy
Attention! Feel free to leave feedback.