paroles de chanson drzewko - Chivas
Boleć!
Boli
jak
ja
pierdolę!
Mam
wrażenie,
że
ich
nie
znam
Bo-bo-bo-bo-bo-bo-bo-boleć!
Ej,
ale
odjebałem
numer
Przez
siedem
lat
adorowałem
głupią
szmulę
Nie
chodzi
o
Da-,
ani
Ka-,
ani
Zuzię
Ta
pierwsza
to
zrozumie,
a
w
sumie
szczerze
niezbyt
chciałem
gadać
o
tej
drugiej
(Czemu,
czemu?)
To
ta
od
raka
W
tym
ogrodzie
są
chwasty
i
to
te,
które
udają
kwiatki
(ej)
Nie
chcemy
być
jak
każdy,
ale
każdy
chciałby
być
taki
jak
my
(wow)
A
do
tego
wszystkiego,
mimo,
że
wolałbym
zostać
pod
ziemią
(co?)
Wyrosłem
na
takiego,
który
bardzo
dużo
ma-a
Ostatni
szczery
uśmiech
za
dzieciaka
Wyhoduję
sobie
drzewko
na
betonie
Podlewane
jej
łezką
(wybacz)
Jego
owoce
kiedyś
zwiędną
I
mam
problem,
żeby
je
dosięgnąć
(ojej)
Podejrzewam,
że
są
słodkie
Chcą
mi
je
zeżreć
(ej,
odejdź,
nienawidzę
ich)
Bo
chcą
je
zeżreć
(halo,
to
głodne
węże)
Chcą
mi
je
zeżreć
Ej,
wszystko
co
cenne
(wow,
okej)
Chciałeś
pożreć
całą
słodycz,
choć
reszta
bardzo
szkodzi
Wydaje
mi
się,
że
byś
umarł,
to
chyba
dobrze
Mówią,
że
to
złe,
dla
mnie
to
rozsądek
Chciałbym,
żeby
było
fair
Łapy
w
górę,
jeśli
chcesz
wyjść
z
tego
bagna
Łapy
w
górę,
żebym
miał
jak
cię
wyszarpać
(Wow!)
Nie
wierzę
w
to,
jak
jest
(a
to
wcale
nie
bajka)
Wyhoduję
sobie
drzewko
na
betonie
Podlewane
jej
łezką
(wybacz)
Jego
owoce
kiedyś
zwiędną
I
mam
problem,
żeby
je
dosięgnąć
(ojej)
(One
są
słodkie)
Chcą
mi
je
zeżreć
(ej,
odejdź,
nienawidzę
ich)
Bo
chcą
je
zeżreć
(halo,
to
głodne
węże)
Chcą
mi
je
zeżreć
Ej,
wszystko,
co
cenne,
ej
To
dla
tych,
co
cierpią
To
dla
tych,
co
nie
śpią
To
dla
tych,
co
cierpią
(Zawistna
kurwo)
Zostaw
moje
drzewko
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.