paroles de chanson Szyby - Edyta Gorniak
I
nikt
nie
powiedział
zostań...
Pytają
wszyscy,
skąd
jesteś
i
co
robisz
To
im
wystarczy,
że
imię
jakieś
masz
Nie
próbuj
opowiadać
i
mówić
im
o
sobie
Bo
zamiast
ciebie
oni
widzą
twarz.
Myślałam
wtedy,
że
nie
ma
na
co
czekać
Czas
szybko
mija,
a
życie
jedno
jest
To
nie
był
łatwy
gest,
mówili,
że
uciekam
Z
biletem
w
dłoni,
w
jedną
stronę
rejs
Co
dzień
ta
sama
zabawa
się
zaczyna
I
przypomina
dziecinne
twoje
sny
Chcesz
rozbić
taflę
szkła,
a
ona
się
ugina
I
tam
są
wszyscy,
a
naprzeciw
- ty.
Zostałam
sama,
więc
piszę
długie
listy
Pieniędzy
nie
mam,
zbyt
mało
jeszcze
wiem
Poznaję
dużo
słów,
rozumiem
prawie
wszystko
A
świat
wygląda,
jakby
był
za
szkłem.
Codziennie
rano
przez
brudne
patrząc
okno
Próbuję
wierzyć,
że
przetrze
się
ta
mgłą
Że
będę
mogła
znów
naprawdę
czegoś
dotknąć
I
cud
się
stanie
- zniknie
tafla
szkła
Co
dzień
ta
sama
zabawa
się
zaczyna
I
przypomina
dziecinne
twoje
sny
Chcesz
rozbić
taflę
szkła,
a
ona
się
ugina
I
tam
są
wszyscy,
a
naprzeciw
- ty.
Więc
odeszłam...

1 Jestem Kobieta
2 To Nie Ja
3 Bede Snila
4 Pada Snieg - feat. Krzysztof Antkowiak
5 Dotyk
6 Szyby
7 Niebo To My
8 Nie Opuszczaj Mnie
9 Litania
10 Kasztany
11 Pada śnieg
12 Jej Portret
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.