paroles de chanson Lubię Jak Tańczysz - Emes Milligan
Lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
lubię
ten
twój
świat
bez
zmartwień
Jak
mówisz
że
znów
nie
mam
racji
I
że
przez
sumienie
chyba
coś
tracę
Ale
lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
Bo
choć
swoje
zasady
masz
twarde
To
jesteś
delikatna
jak
kaszmir
I
wiesz
co
jest
dobre
Rapsom
mówisz
z
fartem
Lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
lubię
ten
twój
świat
bez
zmartwień
Jak
mówisz
że
znów
nie
mam
racji
I
że
przez
sumienie
chyba
coś
tracę
Ale
lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
że
przy
mnie
zdejmujesz
maskę
A
gdy
znikam
na
te
wszystkie
dni
Wtedy
po
powrocie
jesteś
lekarstwem
na
kace
Czym
jest
sztuka
nie
wiem
Ja
dalej
szukam
tu
siebie
Ciągle
muka
bo
debet
Znów
leci
sztuka
do
Ciebie
a
przeciwności
są
jak
Shredder
Zwalczymy
je
happy
endem
bo
nie
może
być
inaczej
Zwiedzimy
każde
miejsce
w
którym
byłaś
wcześniej
tylko
palcem
na
mapie
Słońce
na
horyzoncie
i
czerwień
twych
oczu
Chciałbym
czuć
twój
oddech
i
smak
wina
I
zagrać
ten
koncert
twoich
wszystkich
pokus
Niech
burzy
się
w
nas
ta
dopamina
Wszystko
za
nami
może
czas
to
spalić
Bo
masz
życie
jest
jak
kod
binarny
Wszystko
albo
nic
wiem
że
lubisz
los
wabić
Ale
jebać
te
rozkmine
czy
ten
kot
był
czarny
Lubię
twoje
słowa
i
gęsty
I
jak
patrzysz
na
mnie
gdy
jesteśmy
sami
Lubię
jak
szepczesz
I
mówisz
mi
te
wszystkie
zdania
które
nie
pasują
do
damy
Mógłbym
Cię
spisać
jak
wersy
Ale
nie
można
Cię
spisać
słowami
I
nigdy
nie
będziesz
tą
jedna
z
wielu
suk
Ale
chyba
też
nigdy
tą
jedna
cóż
Lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
lubię
ten
twój
świat
bez
zmartwień
Jak
mówisz
że
znów
nie
mam
racji
I
że
przez
sumienie
chyba
coś
tracę
Ale
lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
Bo
choć
swoje
zasady
masz
twarde
To
jesteś
delikatna
jak
kaszmir
I
wiesz
co
jest
dobre
Rapsom
mówisz
z
fartem
Lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
lubię
ten
twój
świat
bez
zmartwień
Jak
mówisz
że
znów
nie
mam
racji
I
że
przez
sumienie
chyba
coś
tracę
Ale
lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
że
przy
mnie
zdejmujesz
maskę
A
gdy
znikam
na
te
wszystkie
dni
Wtedy
po
powrocie
jesteś
lekarstwem
na
kace
Widzisz
jak
padam
na
ryj
Podkrążone
oczy
jakbym
leciał
w
cug
I
nie
powiem
że
nie
lał
się
tu
litr
I
też
nie
powiem
że
nie
jaram
za
dwóch
Tyra
jak
chuj
Ty
powiesz
że
raper
No
że
mam
luz
chleje
i
się
bawię
Jej
numer
i
nie
muszę
iść
z
nią
na
spacer
Me
największe
zmartwienie
to
te
kace
A
kolejny
dzień
siedzę
przy
kartce
i
próbuje
wylać
coś
z
siebie
Myśli
za
mną
jak
Vaper
wylałem
tylko
kawę
w
gniewie
A
chciałbym
poczuć
się
jak
ymm
no
właśnie
nie
wiem
Chyba
że
to
ten
stan
sam
w
sumie
nie
jestem
pewien
Omienie
nas
kilka
scen
nie
po
raz
pierwszy
(nie)
I
może
to
źle
a
może
nie
Mała
w
końcu
zarobię
trochę
tej
poęgi
I
wyjdziemy
stąd
jeśli
wcześniej
nie
znikniesz
(nie)
Lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
lubię
ten
twój
świat
bez
zmartwień
Jak
mówisz
że
znów
nie
mam
racji
I
że
przez
sumienie
chyba
coś
tracę
Ale
lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
Bo
choć
swoje
zasady
masz
twarde
To
jesteś
delikatna
jak
kaszmir
I
wiesz
co
jest
dobre
Rapsom
mówisz
z
fartem
Lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
lubię
ten
twój
świat
bez
zmartwień
Jak
mówisz
że
znów
nie
mam
racji
I
że
przez
sumienie
chyba
coś
tracę
Ale
lubię
jak
obok
mnie
tańczysz
I
że
przy
mnie
zdejmujesz
maskę
A
gdy
znikam
na
te
wszystkie
dni
Wtedy
po
powrocie
jesteś
lekarstwem
na
kace
1 Time
2 Monster
3 Lubię Jak Tańczysz
4 Pov
5 Do Dna
6 Newmoon
7 Zabierz Mnie Stąd
8 Atom
9 Światła
10 F_Ck
11 Czerwień Jej Oczu
12 Nara
13 Comprende
14 Bonny
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.