paroles de chanson Byłem - Fonciak
Byłem
w
klubach
spelunach
na
Czerwonych
dywanach
i
klatkach
cuchnących
moczem
Widziałem
ludzi
tak
głodnych
bogactwa
Że
kładli
się
przykryci
złotym
kocem
Byłem
tam
gdzie
nikt
nie
miał
czasu
Nawet
szluga
dopalać
bo
czas
ich
naglił
I
tam
gdzie
ludziom
bieda
nakazała
Gustować
w
niedopałach
tak
nisko
upadli
Też
oglądam
monetę
od
dwóch
stron
sam
nie
mogę
mieć
pusto
w
kielni
Wolność
ludziom
złodziejom?
Co
to
kurwa
za
tekst
lamerski
Fajna
ta
zabawa
w
Robin
Hooda
aż
opierdolą
Tobie
kwadrat
Daj
znać
ile
po
drugiej
stronie
lustra
będzie
warta
Twoja
gadka
Stawiam
teraz
tylko
na
pewniaków
reszta
się
odsiewa
jak
przez
sito
Każdy
z
nas
ma
destynację
w
piachu
A
ja
nie
chcę
odejść
nigdy
incognito
Byłem...
Byłem...
Byłem...
Ale
to
czas
przeszły
Poznałem
ludzi
pięknych
i
damy
skromne
I
kurwy
o,
których
z
imienia
nie
wspomnę
Świat
schodzi
na
psy
jak
Orwell
Nie
mam
racji?
oh
well
Nieraz
dałem
w
mordę
zawsze
należycie
Choć
wolę
chylić
głowę
niż
spierdolić
sobie
życie
I
bliskim
co
zawsze
wierzyli
we
mnie
Gdyby
mieli
pisać
listy
i
słać
gołębie
Widziałem
głębie
i
nędze
Byłem
niszą,
byłem
też
trendem
Byłem
nigdzie,
byłem
wszędzie
Dałem
i
odebrałem
życia
lekcję
Widziałem
głębie
i
nędze
Byłem
niszą,
byłem
też
trendem
Byłem
nigdzie,
byłem
wszędzie
Dałem
i
odebrałem
życia
lekcję
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.