paroles de chanson Zmywam - Hans Solo
Zmywam
w
wódce
brud
powagi
Breja
ocieka
w
ściek
Kąpie
w
tym
moje
wersety
zagłady
Krew
purpurą
barwi
śnieg
Wyłączam
TV
jakbym
wyłączył
zsyp
śmiecia
Czuję
że
trochę
zelżał
smród
A
spory
procent
społeczeństwa
Jest
bezzwrotnie
zatracony
Ma
gnijące
odleżyny
i
chory
mózg
Prawdy
fabrykują
Głowy
pełne
szczurów
Ta
biegunka
językowa
to
rozrywka
dla
mas
Nie
wiesz
kto
jest
kim,
nawet
czy
sam
jesteś
sobą
"Bo
kim
masz
być"
mówią
tobie
cały
czas
Zagoniony
i
skundlony,
nie
masz
czasu
by
pomyśleć
Wciąż
na
nowo
kalibrują
twoje
poglądy
na
świat
Aberracje
umysłowe
I
rozrywki
dla
małp
Naśladujesz
nie
myśląc
Wolisz
być
taki
sam
Świnie
noszą
koronę
Orzeł
w
gównie
tonie
A
czerwono-białe
płótno
porwał
wiatr...
A
ja
zmywam
w
wódce
brud
tej
flagi
Breja
ocieka
w
ściek
Kąpię
w
tym
moje
wersety
zagłady
Krew
purpurą
barwi
śnieg
Wyłączam
radio,
jestem
ponadto
Wolę
milczenie
niż
kłamstwo
w
głos
Gdy
autorytet
to
były
konfident,
który
swoją
metrykę
Palił
w
czarną
noc
Biedni
się
meczą
i
klęczą
Błogosławieni
tłustą
upierścieniową
ręką
A
bogaci
w
pocie
czoła
debatują
na
szczytach
I
solidarnie,
współczują
im
zdalnie
Przed
obiektywami
kamer
dając
wyrazy
poparcia
Popijając
koktajlem
śmiechu
i
politowania
Puste
słowa
aby
oczarować
motłoch
Nie
czujesz
że
frazesy
dudnią
jak
dzwon?
Mieć
monopol
na
prawdę
aby
wytrzeć
nią
mordę
A
na
końcu
w
bagnie
utopić
ją
A
ja
zmywam
w
wódce
brud
z
tej
prawdy
Breja
ocieka
w
ściek
Kąpię
w
tym
moje
wersety
zagłady
Krew
purpurą
barwi
śnieg
Niech
płoną
gazety
lub
czasopisma
Ich
tusz
śmierdzi
jak
gnijący
trup
Błyszczące
jak
klozety
wciąż
te
same
nazwiska
Z
kolorowych
tabloidów
patrzą
na
szary
tłum
Wzory
do
naśladowania
wszędzie
aż
do
wyrzygania
Opiniotwórcze
elity,
rakotwórcze
zajadle
Dla
każdej
innej
myśli
przez
nie
nieautoryzowane
A
gdzie
ambasada
z
krainy
zdrowego
rozsądku?
Aby
każdy
z
nas
usłyszeć
ją
mógł
W
ruinach
dumy
i
honoru
Zduszona
wśród
milionów
krzykliwych
tonów
I
klinicznie
chorych
słów
Spójrz
w
niebo,
świnia
tego
nie
potrafi
Nie
naśladuj
ślepo
tak
jak
tresowane
małpy
Szukaj
sensu
wśród
wersów,
mądrych
wierszy
Prawda
tli
się
między
nami
W
twojej
samodzielnej
myśli,
prawda
przeciw
światu
Pierwszy
krok
jest
najtrudniejszy
A
ja
zmywam
ten
brud
słowami
Breja
ocieka
w
ściek
Kąpię
w
tym
moje
wersety
zagłady
Krew
purpurą
barwi
śnieg
1 Intro
2 Pier***l się Hans
3 300
4 Odetchnąć pełną piersią
5 Wyższa kultura osobista
6 Nudne
7 Polak wyjątkowy song
8 Kac (+Ron)
9 Dopóki jestem
10 Wierzyć
11 Sam
12 Babilon
13 Zmywam
14 Węże cz.1
15 Węże cz.2
16 Węże cz.3
17 ZłoTo
18 Outro
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.