Izabela Trojanowska - Karmazynowa noc paroles de chanson

paroles de chanson Karmazynowa noc - Izabela Trojanowska



W karmazynowym dworze tysi¹ca sal,
Tysi¹ca luster stopionych w b³ysk,
Sam Wielki Ksi¹¿ê dzisiaj wydaje bal
Dla goci, w których nie wierzy nikt.
Faluj¹ krynoliny lekkie jak ptak,
Mankiety koszul, b³yszcz¹ jak nieg,
Nadworny kap³an daje do uczty znak
I ju¿ do biegu zrywaj¹ siê...
Usta, usta
Ci¹gle spragnione
Nektaru najs³odszego z bielutkich szyj,
Blada jak chusta
Twarz spod zas³ony,
Co tylko czeka, ¿eby wysun¹æ k³y.
Korowód przeraliwy sunie do wrót
³akomych monstrów gorszych ni¿ giez,
Jest Nosferatu, Makbet, piratów stu
I Baskervillów szalony pies.
Cesarze i wodzowie podnosz¹ pisk,
¿E tak¿e na nich przyszed³ ju¿ czas
I p³yn¹, p³yn¹, p³yn¹ ³aw¹ przez drzwi,
¿Eby nareszcie gdzie dopaæ nas...
Usta, usta
Ci¹gle spragnione
Nektaru najs³odszego z bielutkich szyj,
Blada jak chusta
Twarz spod zas³ony,
Co tylko czeka, ¿eby wysun¹æ k³y.
Usta, usta
Ci¹gle spragnione
Nektaru najs³odszego z bielutkich szyj,
Blada jak chusta
Twarz spod zas³ony,
Co tylko czeka, ¿eby wysun¹æ k³y.



Writer(s): Andrzej Mogielnicki, Wojciech Stanislaw Trzcinski


Izabela Trojanowska - Gwiazdy polskiej muzyki lat 80: Izabela Trojanowska




Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.