paroles de chanson Amanci panny S. - Jacek Kaczmarski
Panna
"S"
do
swych
amantów
nie
ma
szczęścia,
Chociaż
raz
po
raz
o
krok
jest
od
zamęścia.
Lecz,
co
z
którym
się
obejmie,
Ledwie
go
umieści
w
sejmie
-
Uczuć
tyle
co
w
pretensjach,
albo
w
pięściach.
Z
intelektualistami
żyć
nie
chciała,
- Tylko
rozprawialiby
o
ideałach
-
Ale,
żeby
dać
jej
w
rękę
Na
mieszkanie
czy
sukienkę
-
Nie
mieściło
się
w
ich
przemądrzałych
pałach.
Biznesmeni
ją
potraktowali
krótko,
Jakby
wielokrotną
była
już
rozwódką:
Żyj,
jak
umiesz,
nie
ma
rady!
Sentymenty
do
szuflady!
Sama
tego
chciałaś
- więc
się
nie
dziw
skutkom!
Panna
"S"
do
swych
amantów
nie
ma
szczęścia,
Chociaż
raz
po
raz
o
krok
jest
od
zamęścia.
Lecz,
co
z
którym
się
obejmie,
Ledwie
go
umieści
w
sejmie
-
Uczuć
tyle
co
w
pretensjach,
albo
w
pięściach.
Z
sędzią
sumień
już
jej
miały
ziścić
sny
się,
Bo
się
czuła
jak
Helena
- przy
Parysie;
Ale
panna
z
mrowiem
dzieci
Słuszny
w
nim
wzbudziła
sprzeciw
Gdy
dokładnie
jej
pogrzebał
w
życiorysie...
Wreszcie
mężczyzn
miała
potąd
już
- a
przeto
Rusza
w
tango
z
własną
płcią
- wbrew
katechetom;
Ale
Wielkopolski
chwała
Nazbyt
wiele
wymagała
Żeby
Panna
"S"
umiała
żyć
z
kobietą.
Panna
"S"
do
swych
amantów
nie
ma
szczęścia,
Chociaż
raz
po
raz
o
krok
jest
od
zamęścia.
Lecz,
co
z
którym
się
obejmie,
Ledwie
go
umieści
w
sejmie
-
Uczuć
tyle
co
w
pretensjach,
albo
w
pięściach.
Czekał
ten
z
pałacem,
stanowiskiem,
z
wanną,
Z
charakterem
i
z
legendą
nienaganną
-
Ale
pałac
wart
legendy,
Stanowisko
- walor
względny,
Więc
jej
chyba
przyjdzie
zostać
starą
panną...
Dała
szansę
temu,
co
ją
niegdyś
gnębił,
Bo
pokajał
się
i
gruchał,
jak
gołębnik...
Ale
nie
dotrzymał
słowa
I
zarobki
przed
nią
chował,
Dalej
więc
przygrzewać
mu
- a
on
ją
ziębić.
Panna
"S"
do
swych
amantów
nie
ma
szczęścia,
Chociaż
raz
po
raz
o
krok
jest
od
zamęścia.
Lecz,
co
z
którym
się
obejmie,
Ledwie
go
umieści
w
sejmie
-
Uczuć
tyle
co
w
pretensjach,
albo
w
pięściach.
Co
w
niej
jest,
że
każdy
zraża
się
wielbiciel?
Co
z
imieniem
jej
się
kłóci
i
pożyciem?
Że
uboga?
Że
pyskata?
Że
zbyt
posunięta
w
latach?
Nieuczona?
Pochodzenie
robotnicze?
Więc
karczemnym
awanturom
nie
ma
pauzy:
Aż
się
zbudził
niedźwiedź
stary,
który
spał,
zły
-
Oj,
jak
złapie
babę
za
kark,
Będzie
miała
za
czym
płakać!
Tyle
że
za
późno
już
na
żal
i
na
łzy!
1 Czaty smielowskie
2 Karnawał w Victorii
3 Lećmy Grzesiukiem
4 Amanci panny S.
5 Pochwala lotrostwa
6 Zabic kota
7 Bogoslawie zlo
8 Sumienie i historia
9 Odpowiedz na ankiete "Twój system wartosci"
10 Metamorfozy sentymentalne
11 Zywioly
12 Cos za cos
13 Diabel moj
14 Teodycea
15 Testament '95
16 Niech…
17 Nadzieja smielowska
18 1788
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.