paroles de chanson Jalta - Jacek Kaczmarski
Jak
nowa
- rezydencja
carów
Służba
swe
obowiązki
zna
Precz
wysiedlono
stąd
Tatarów
Gdzie
na
świat
wyrok
zapaść
ma
Okna
już
widzą,
słyszą
ściany
Jak
kaszle
nad
cygarem
Lew
Jak
skrzypi
wózek
popychany
Z
kalekim
demokratą
w
tle
Lecz
nikt
nie
widzi
i
nie
słyszy
Co
robi
Góral
w
krymską
noc
Gdy
gestem
w
wiernych
towarzyszy
Wpaja
swą
legendarną
moc
Nie
miejcie
żalu
do
Stalina
Nie
on
się
za
tym
wszystkim
krył
Przecież
to
nie
jest
jego
wina
Że
Roosevelt
w
Jałcie
nie
miał
sił
Gdy
się
Triumwirat
wspólnie
brał
Za
świata
historyczne
kształty
Wiadomo,
kto
Cezara
grał
I
tak
rozumieć
trzeba
Jałtę
W
resztce
cygara
mdłym
ogniku
Pływała
Lwa
Albionu
twarz
Nie
rozmawiajmy
o
Bałtyku!
Po
co
w
Europie
tyle
państw?
Polacy?
Chodzi
tylko
o
to
Żeby
gdzieś
w
końcu
mogli
żyć!
Z
tą
Polską
zawsze
są
kłopoty
Kaleka
troszczy
się
i
drży
Lecz
uspokaja
ich
gospodarz
Pożółkły
dłonią
głaszcząc
wąs
Mój
kraj
pomocną
dłoń
im
poda
Potem,
niech
rządzą
się,
jak
chcą
Nie
miejcie
żalu
do
Churchilla
Nie
on
wszak
za
tym
wszytkim
stał
Wszak
po
to
tylko
był
Triumwirat
By
Stalin
dostał
to,
co
chciał
Komu
zależy
na
pokoju
Ten
zawsze
cofnie
się
przed
gwałtem
Wygra,
kto
się
nie
boi
wojen
I
tak
rozumieć
trzeba
Jałtę
Ściana
pałacu
słuch
napina
Gdy
do
Kaleki
mówi
Lew
Ja
wierzę
w
szczerość
słów
Stalina
Dba
chyba
o
radziecką
krew
I
potakuje
mu
Kaleka
Niezłomny
demokracji
stróż
Stalin
to
ktoś
na
miarę
wieku
Oto
mąż
stanu,
oto
wódz
Bo
sojusz
wielkich
- to
nie
zmowa
To
przyszłość
świata
- wolność,
ład!
Przy
nim
i
słaby
się
uchowa
I
swoją
część
otrzyma
- strat
Nie
miejcie
żalu
do
Roosevelta
Pomyślcie,
ile
musiał
znieść
Fajka,
dym
cygar
i
butelka
Churchill,
co
miał
sojusze
gdzieś!
Wszakże
radziły
trzy
Imperia
Nad
granicami,
co
zatarte
W
szczegółach
zaś
już
siedział
Beria
I
tak
rozumieć
trzeba
Jałtę
Więc
delegacje
odleciały
Ucichł
na
Krymie
carski
gród
Gdy
na
zachodzie
działa
grzmiały
Transporty
ludzi
szły
na
wschód
Świat
wolny
święcił
potem
tryumf
Opustoszały
nagle
fronty
W
kwiatach
już
prezydenta
grób
A
tam
transporty
i
transporty
Czerwony
świt
się
z
nocy
budzi
Z
woli
wyborców
odszedł
Churchill
A
tam
transporty
żywych
ludzi
A
tam
obozy
długiej
śmierci
Nie
miejcie
więc
do
Trójcy
żalu
Wyrok
historii
za
nią
stał
Opracowany
w
każdym
calu
Każdy
z
nich
chronił,
co
już
miał
Mógł
mylić
się
zwiedziony
chwilą
Nie
był
Polakiem
ani
Bałtem
Tylko
ofiary
się
nie
mylą
I
tak
rozumieć
trzeba
Jałtę
Tylko
ofiary
się
nie
mylą
I
tak
rozumieć
trzeba
Jałtę
1 Nasza Klasa
2 Przejście Polaków przez Morze Czerwone
3 Bajka o Glupim Jasiu
4 Pan Kmicic (Trylogia)
5 Tradycja
6 Ballada Wrzesniowa
7 Jalta
8 Opowiesc Pewnego Emigranta
9 Kara Barabasza
10 Lalka Czyli Polski Pozytywizm
11 Obława
12 Oblawa II
13 Oblawa III
14 Powrot sentymentalny panny S.
15 Zbroja
16 Epitafium dla Wysockiego
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.