paroles de chanson Remedium - Maryla Rodowicz , Alibabki
Światem
zaczęła
rządzić
jesień,
Topi
go
w
żółci
i
czerwieni,
A
ja
tak
pragnę
czemu
nie
wiem,
Uciec
pociągiem
od
jesieni.
Uciec
pociągiem
od
przyjaciół,
Wrogów,
rachunków,
telefonów.
Nie
trzeba
długo
się
namyślać,
Wystarczy
tylko
wybiec
z
domu.
I
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
W
taką
podróż
chcę
wyruszyć,
Gdy
podły
nastrój
i
pogoda
Zostawić
łóżko,
ciebie,
szafę,
Niczego
mi
nie
będzie
szkoda.
Zegary
staną
niepotrzebne,
Pogubię
wszystkie
kalendarze.
W
taką
podróż
chcę
wyruszyć,
Tylko
czy
kiedyś
się
odważę
By
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Wsiąść
do
pociągu
byle
jakiego,
Nie
dbać
o
bagaż,
nie
dbać
o
bilet,
Ściskając
w
ręku
kamyk
zielony,
Patrzeć
jak
wszystko
zostaje
w
tyle
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.