Myslovitz - Pakman paroles de chanson

paroles de chanson Pakman - Myslovitz



A po całej tej miłości
Zwykłe życie ścięło nas
Nie pamiętam już od kiedy
Złapaliśmy pociąg do
Buzowała promilami krew
W objęciach czterech ścian
I zakręty nam doświetlał
Znowu mocny shot
Zgasło światło gdzieś na ziemię
Spadły kontaktowe szkła
Polej bo nie trafiam
Za rodaków, Baśkę, psa
Razem tak
Tym ekspresem wprost do piekła bram
Ty wysiadłaś a ja nie
Mówisz, że wybierać mam
Niech zostanie tak jak jest
Skoczyć w przepaść mogę sam
Ty i tak zostawisz mnie
Teraz muszę zalać pustkę
By się trochę lepiej czuć
W końcu jest mi tu tak dobrze
Że trudno znieść
Gdy o tobie już nie myślę
Nie istnieję, znikam już
Rano jakiś żółty pakman wgryza mi się w łeb
Razem tak
Tym ekspresem wprost do piekła bram
Ty wysiadłaś a ja nie
Mówisz, że wybierać mam
Niech zostanie tak jak jest
Skoczyć w przepaść mogę sam
Ty i tak zostawisz mnie
Skoczyć w przepaść mogę sam
Ty odejdziesz wiem i tak



Writer(s): Jacek Kuderski


Myslovitz - Pakman - Single
Album Pakman - Single
date de sortie
17-06-2022

1 Pakman




Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.