paroles de chanson Nikt Mnie Nie Zatrzyma - Onar
Zachrypnięte
gardło,
które
nie
może
przestać...
Może
Bóg
tak
chciał,
nie
wiem,
tak
wypadło
że
po
prostu
człowieku
mam
zachrypnięte
gardło
Czy
to
plus
czy
to
minus,
czy
to
wada
czy
zaleta
U
mnie
to
normalne
tak
jak
na
jesieni
żółkną
drzewa
Wcale
się
nie
gniewam
kiedy
słyszę
głupie
komentarze
Mówię
weź
spierdalaj
lub
po
prostu
narazie
Dalej
w
swojej
bazie
robię
z
ciebie
mową
łazie
Zaufanych
ludzi
zaufaniem
darzę,
zaraz
się
okaże
Odważę
się
na
to
żeby
to
co
mam
w
głowie
ci
pokazać
Mam
o
czym
mówić,
tak
mam
o
czym
gadać
Bo
wiele
rzeczy
boli,
inspiruje,
wkurza
życie
jest
piękne
ale
czasem
kaleczy
jak
róża
Jak
burza
idzie
zachrypnięty
głos
Co
będzie,
jaka
będzie
przyszłość,
jaki
dalszy
los
Wszystko
może
się
zmienić,
mego
głosu
nie
zmienisz
Nie
zmienisz
go,
tak
jak
nie
zgasisz
płomieni
Jak
nie
wskrzeszysz
ludzi
z
ziemi
Jak
nie
zmienisz,
że
prawdziwi
będą
ideałom
wierni
Będą
wierni,
nie
bierni,
tak
bez
przerwy
jestem
czegoś
pewny
Albo
są
napięte
nerwy,
wiem,
że
droga
nie
tędy
Choć
czasami
myślę
co
los
da
mi
Wokół
zakłamani
oczywiście
nie
sami,
nie
wszyscy
są
ideałami
Prawda
rani,
bo
taka
jest
rola
i
zadanie
prawdy
Każdy
ma
jazdy,
każdy
ma
swoje
jazdy
Nazwij
to
jak
chcesz,
może
być
to
mniej
lub
bardziej
uzasadnione
Zachrypnięte
gardło,
płomień
płonie
(płomień
płonie)
Ursynów,
nie
mógłbym
gdzie
indziej
mieszkać
Zachrypnięte
gardło,
które
nie
może
przestać
To
zachrypnięte
gardło,
które
nie
może
przestać
Na
Ursynowie
mieszka
w
jednym
z
tysięcy
mieszkań
Niektórzy
mówią
weź
przestań,
a
ja
dalej
i
dalej
Onar
dalej
rozbawiony
stale
Choć
nie
zawsze,
bo
przecież
w
życiu
różnie
Czasem
coś
spieprzę,
gdzieś
się
spóźnię
Ale
zawsze
światło
noszę
Szokuję
swoim
głosem,
jak
nie
bardzo
to
choć
troszkę
Jak
za
trudne
to
uproszczę
Jesteś
moim
gościem,
więc
człowieku
zrozum
że
zachrypnięte
gardło
to
nie
pozór,
to
nie
bzdura
Ten
głos
to
ma
natura,
po
co
teraz
Uraź
mnie,
powiedz
akurat
No
czekam
a
ty
z
odpowiedzią
znikasz,
dlaczego?
Dlatego,
bo
jesteś
typem
człowieka,
który
sam
nic
nie
robi
Nie
chce
innych
dobić
i
te
słowa
idą
do
mnie
Zaczynasz
się
głowić,
tak
one
idą
ode
mnie
dla
ciebie
Zobaczysz,
na
głupich
gadkach
jeszcze
się
przejedziesz
W
jakieś
bagno
się
wjebiesz
za
gadanie
takich
rzeczy
Hip-hop
to
piękna
sprawa,
po
co
ją
kaleczysz?
Nie
szczędzisz
sobie,
pożyjemy
zobaczymy
To
dla
ciebie,
to
dla
ciebie
są
te
rymy
Ursynów,
nie
mógłbym
gdzie
indziej
mieszkać
Zachrypnięte
gardło,
które
nie
może
przestać
O
tak
i
znowu
człowieku
mnie
słyszysz
Ja
się
dopiero
rozgrzewam,
a
ty
ledwo
dyszysz
Chciałbyś
mieć
trochę
ciszy
i
trochę
odpocząć
Dlaczego,
odpowiedz
mi
dlaczego,
no
po
co
Nie
wiesz
co
sie
dzieje
nocą,
jedni
to
a
drudzy
tamto
A
ja
non-stop
rymy,
kartka,
kartka,
rymy
dobrze
znam
to
Dlaczego,
bo
do
tego
jestem
stworzony,
to
nie
nowy
pomysł
że
w
naszych
rękach
mikrofony,
zrozumiałeś?
Analizujesz,
sprawdzasz,
to
jest
jak
bez
trzymanki
ostra
jazda
Zawrót
głowy,
brak
kontroli,
łeb
cię
boli
Nie
znasz
swojej
roli,
ledwo
stoisz
Chwiejesz
się
jak
bej
pod
sklepem
Men
cię
ostro
klepie,
usiądź
będzie
lepiej
W
głowie
burdel,
zamieszanie,
nieporządek
To
nie
początek,
a
w
głowie
cały
czas
jeden
wątek
żeby
zawsze
pierwsza
klasa
było
to
co
robię
Pamiętaj
człowieku,
prawda
jest
w
słowie
Ursynów,
nie
mógłbym
gdzie
indziej
mieszkać
Zachrypnięte
gardło,
które
nie
może
przestać
Zachrypmnięte
gardło,
które
nie
może
przestać...
1 Nikt Mnie Nie Zatrzyma
2 A Zresztą...
3 S.R.P.L.G.
4 Zawsze Górą
5 Ostrzeżenie (1..2..3)
6 To Jest
7 Czas Leci
8 Czas Leci
9 Świat Jest Dziwny?
10 Niefartpech
11 Lubię Wyluzować Się
12 Kombosy
13 Ex Przyjaciele
14 Bestia
15 Historia 10ciu Złotych
16 Robię To, Bo Lubię
17 Ciebie Szkło Kręci
18 Jeśli Spytasz (Żoliborz)
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.