paroles de chanson Anioły x Demony - Pawbeats , Kali
Czasami
biegnę,
choć
nie
wiem
dokąd
zmierzam
Tumany
kurzu
za
mną,
błędnych
decyzji
szlak
Zranione
zwierzę
nieufne
do
człowieka
Samotnie
patrzę
w
niebo,
gdy
przyjaciela
brak
Gdy
los
każdego
dnia,
chce
na
plecach
widzieć
mnie
Zaciskam
pięści,
trwam,
wyjdzie
słońce,
dobrze
wiem
Czasem
w
biegu
czuję,
że
to
one
śledzą
nas
Odnajdą
mnie
w
tłumie,
nie
dogonię
wielu
spraw
I
choć
ambigramy
na
nas
wypalały,
porywały
nas
My
wciąż
tacy
sami,
nadal
dzisiaj
trwamy,
zostawiamy
Demony,
demony,
demony,
demony,
demony
Kuszą
na
co
dzień,
ślą
pod
nogi
grube
kłody
Demony,
demony,
demony,
demony,
demony
Psują
mój
kompas,
ściągając
z
do
Edenu
drogi
Demony,
demony,
demony,
demony,
demony
Słyszę
ich
szepty
pełne
pokus
i
trwogi
Demony,
demony,
demony,
demony,
demony
Znikną
u
celu,
Boże
daj
mi
siły
bym
go
zdobył
Gdy
brakuje
mi
sił,
płuca
proszą
o
tlen
Na
plecach
niczym
krzyż,
mam
plecak
doświadczeń
Padam
na
twarz,
krew
toczy
wbity
cierń
Słyszysz
mój
krzyk
na
rozległej
równinie
Podaj
mi
dłoń,
bym
wstał,
wytrwał
kolejny
dzień
Czasem
w
biegu
czuję,
że
to
one
chronią
nas
Odnajdą
mnie
w
tłumie
gdzieś
złączone
wstęgą
z
gwiazd
I
już
nie
pozwolą,
by
niemoc
swoją
przekuć
w
jakiś
strach
Teraz
są
podporą,
by
pozostać
sobą,
w
biegu
cały,
świat
Anioły,
anioły,
anioły,
anioły,
anioły
Niosą
mnie
na
skrzydłach,
gdzie
znika
żal
i
ból
Anioły,
anioły,
anioły,
anioły,
anioły
Wspierają
w
walce,
przysłał
je
dobry
Bóg
Anioły,
anioły,
anioły,
anioły,
anioły
Przed
nimi
klęka
szatan,
kłoni
się
nawet
król
Anioły,
anioły,
anioły,
anioły,
anioły
Torują
drogę
do
wiecznego
szczęścia
pól
1 Marana tha
2 Anioły x Demony
3 Stójka czy parter? (Daj alkohol)
4 Afekt
5 Amnezja
6 Monotonia
7 Substancje
8 Teraz
9 Miłość
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.