paroles de chanson Chcę tylko moich ludzi - Sitek
Nienawidzę
kiedy
mówisz
mi,
że
wiesz
co
czuję
Setki
rozwydrzonych
małolatów
chce
Ci
zajść
za
skórę
To
cały
ja,
najpierw
euforia,
później
strach
przed
jutrem
One
zamiast
się
zniechęcać
lecą
na
tę
całą
bujdę
Z
ostatnich
czasów
to
pamiętam
przykrość
tylko
I
te
szmaty,
co
chcą
stale
nam
podważać
autentyczność
Już
nie
otwieram
drzwi
na
ościerz
po
ostatnim,
ale
kiedy
wyjdziesz
chciałbym
zrobić
z
tobą
płytę,
dasz
mi?
Miejsce
w
którym
się
znajduję
teraz,
nie
jest
dla
mnie
Więc
słońce
nie
chcę
zmieniać
się,
nie
wypali
to
za
dzień
(oh)
I
myślę
jak
tu
w
przeszłość
wrócić,
chcę
tylko
moich
ludzi,
parę
jointów
i...
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
Muszę
zrobić
swoje
nawet
nie
dla
siebie,
dla
nich
Kumple
z
tych
osiedli
patrzą
na
mnie
jakbym
zdobył
Grammy
Wczoraj
miałem
beef
sam
ze
sobą
Idę
w
wegetarianizm,
ciężko
ze
mną
żyć,
nawet
mi,
ja
i
mój
tragizm
Zwyrdonienia
na
dłoniach,
od
zarywania
obręczy
Ślepy
jestem
jak
kret,
więc
nici
z
grania
o
prestiż
Tak,
wielkie
sny
z
wielkich
płyt
o
wielkiej
płycie
Już
nie
martwię
się
o
wynik,
wiem
co
będzie
jak
już
wyjdzie
(Znowu
pytasz
co
masz
zrobić
jakbyś
chciała
kogoś
tu
przebić)
Mała
nie
uchylaj
nieba
mi,
tam
nawet
jeszcze
nie
chcę
iść
I
myślę
jak
tu
w
przeszłość
wrócić,
chcę
tylko
moich
ludzi,
parę
jointów
i...
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
Mam
inny
pogląd
na
to
wszystko,
a
ty
ciągle
tylko
dusisz
złość
Cazal,
Dita,
Loui,
co?
Kazał
ci
ktoś
lubić
to?
Twoi
ludzie
przerobieńcy
bez
jutra
Moi
ludzie
chcą
pieniędzy,
nie
futra
Coraz
więcej
mam
mieszanych
uczuć,
ale
nie
dam
wejść
w
mój
świat
Jeśli
dałeś
suce
tu
wejść
na
głowę
to
teraz
weź
za
to
płać
Czemu
mam
lot
na
termin
który
dawno
zleciał,
jeszcze
panikuje
tu
przy
turbulencjach
Czuję
kiepski
koniec,
później
znowu
przeżyłem,
później
znów
wszystko
i
znów
sięgam
gwiazd
Jak
mam
kurwa
Ci
pokazać
jaki
jestem
w
środku,
skoro
ty
nie
widzisz
nawet
co
się
dzieje
z
boku
Myślę
jak
tu
przeszłość
wrócić,
chcę
tylko
moich
ludzi,
parę
jointów
i
trochę
suszy
Chcę
tylko
moich
ludzi,
chcę
tylko
moich
ludzi
Nie
chcę
nic
więcej,
nic
więcej
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
I
nie
ja
wybrałem
drogę,
to
ona
mnie
Nie
każ
mi
żyć
wbrew
sobie,
proszę
nie
Kto
pomyślałby,
że
ktoś
jak
ja
może
zyskać
tyle
sam
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.