Текст песни Bloków rezydent - Bonus RPK
                                                Pytasz 
                                                co 
                                                    u 
                                                mnie, 
                                                git 
                                                bez 
                                                wyłamek
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                spokój 
                                                lecę, 
                                                po 
                                                co 
                                                bić 
                                                pianę
 
                                    
                                
                                                Przytulam 
                                                becel, 
                                                bo 
                                                stał 
                                                się 
                                                celem
 
                                    
                                
                                                Chcę 
                                                być 
                                                bogaczem 
                                                jak 
                                                Rockefeller
 
                                    
                                
                                                Nowy 
                                                materiał 
                                                wjechał 
                                                na 
                                                teren
 
                                    
                                
                                                Bonus 
                                                RPK 
                                                niczym 
                                                Jack 
                                                Herer
 
                                    
                                
                                                Najlepszy 
                                                towar, 
                                                najwyższa 
                                                póła
 
                                    
                                
                                                Skromny 
                                                nie 
                                                jestem, 
                                                wiem 
                                                jak 
                                                to 
                                                hula
 
                                    
                                
                                                Słychać 
                                                na 
                                                mieście, 
                                                widać 
                                                na 
                                                murach
 
                                    
                                
                                                Ciężkie 
                                                jebnięcie, 
                                                summarum 
                                                summa
 
                                    
                                
                                                Chcesz 
                                                tego 
                                                więcej, 
                                                to 
                                                ci 
                                                podkręcę
 
                                    
                                
                                                Tylko 
                                                se 
                                                wcześniej 
                                                zamów 
                                                ambulans
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                konkurencję 
                                                wycinam 
                                                stylem
 
                                    
                                
                                                Mów 
                                                do 
                                                mnie 
                                                sensei, 
                                                jestem 
                                                jak 
                                                Fidel
 
                                    
                                
                                                Już 
                                                kiedyś 
                                                raz 
                                                rewolucję 
                                                zrobiłem
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                się 
                                                wybiłem, 
                                                znam 
                                                swoją 
                                                siłę
 
                                    
                                
                                                Teraz 
                                                historia 
                                                koło 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                Znowu 
                                                powracam
 
                                    
                                
                                                Bonus 
                                                na 
                                                trapach 
                                                jak 
                                                ryba 
                                                    w 
                                                wodzie
 
                                    
                                
                                                Pierdolę 
                                                sławę 
                                                    i 
                                                to, 
                                                co 
                                                    w 
                                                modzie
 
                                    
                                
                                                Hardkor 
                                                na 
                                                bicie, 
                                                hardkor
 
                                    
                                
                                                Nic 
                                                pod 
                                                publikę, 
                                                nic, 
                                                nic
 
                                    
                                
                                                Dajcie 
                                                mi 
                                                robić 
                                                muzykę
 
                                    
                                
                                                Lub 
                                                wypierdalajcie, 
                                                ciągnijcie 
                                                kichę
 
                                    
                                
                                                Wbijam 
                                                do 
                                                studia, 
                                                wena 
                                                doskwiera
 
                                    
                                
                                                Trza 
                                                wykorzystać, 
                                                nie 
                                                ma 
                                                co 
                                                ziewać
 
                                    
                                
                                                Technik 
                                                artysta, 
                                                dobrze 
                                                się 
                                                miewam
 
                                    
                                
                                                Wiem 
                                                jak 
                                                nawijać, 
                                                nie 
                                                będę 
                                                śpiewać
 
                                    
                                
                                                Jebać 
                                                marnotę, 
                                                prawda 
                                                ich 
                                                czesze
 
                                    
                                
                                                Znów 
                                                na 
                                                ulicę 
                                                puszczam 
                                                depesze
 
                                    
                                
                                                Niebawem 
                                                CD, 
                                                trap 
                                                numer 
                                                jeden
 
                                    
                                
                                                Sukcesu 
                                                głodny, 
                                                wpierdalam 
                                                scenę
 
                                    
                                
                                                Idę 
                                                po 
                                                złoto, 
                                                później 
                                                platyny
 
                                    
                                
                                                Niczym 
                                                El 
                                                Chapo 
                                                chcę 
                                                przejąć 
                                                rynek
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                markowe 
                                                ciuchy 
                                                ubrany 
                                                synek
 
                                    
                                
                                                Słabych 
                                                raperów 
                                                kruszę 
                                                jak 
                                                młynek
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                mam 
                                                historie 
                                                    i 
                                                doświadczenia
 
                                    
                                
                                                Wszystko 
                                                to, 
                                                czego 
                                                ty 
                                                chujku 
                                                nie 
                                                masz
 
                                    
                                
                                                Więc 
                                                nie 
                                                lekceważ 
                                                nigdy 
                                                klasyki
 
                                    
                                
                                                Za 
                                                moich 
                                                czasów 
                                                byłbyś 
                                                tu 
                                                nikim
 
                                    
                                
                                                Banda 
                                                balasów 
                                                improwizuje
 
                                    
                                
                                                Dziś 
                                                nikt 
                                                już 
                                                tego 
                                                nie 
                                                kontroluje
 
                                    
                                
                                                Wokoło 
                                                ksero, 
                                                wartości 
                                                zero
 
                                    
                                
                                                Słuchacze 
                                                dają 
                                                wiarę 
                                                pozerom
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                wiem 
                                                do 
                                                czego 
                                                to 
                                                wszystko 
                                                zmierza
 
                                    
                                
                                                Jednak 
                                                ja 
                                                zawsze 
                                                    w 
                                                prawdę 
                                                uderzam
 
                                    
                                
                                                Bonus 
                                                RPK, 
                                                pamiętaj 
                                                ksywę
 
                                    
                                
                                                Bloków 
                                                rezydent
 
                                    
                                
                                                Nowych 
                                                patentów 
                                                mam 
                                                całkiem 
                                                sporo
 
                                    
                                
                                                Innowacyjne 
                                                wypuszczam 
                                                solo
 
                                    
                                
                                                Kontrowersyjne, 
                                                ale 
                                                prawdziwe
 
                                    
                                
                                                Widocznie 
                                                widzę 
                                                    w 
                                                tym 
                                                perspektywę
 
                                    
                                
                                                Cały 
                                                czas 
                                                idę, 
                                                rap 
                                                jak 
                                                bushido
 
                                    
                                
                                                Wewnętrzny 
                                                żywioł, 
                                                waleczny 
                                                lew
 
                                    
                                
                                                Nieważny 
                                                breakdance, 
                                                graffiti, 
                                                beatbox
 
                                    
                                
                                                Ważne, 
                                                byś 
                                                za 
                                                to 
                                                przelał 
                                                swą 
                                                krew
 
                                    
                                
                                                Czy 
                                                jesteś 
                                                gotów 
                                                na 
                                                poświęcenie?
 
                                    
                                
                                                Czy 
                                                to 
                                                dla 
                                                ciebie 
                                                chwilowy 
                                                trans?
 
                                    
                                
                                                Wiesz, 
                                                kiedy 
                                                pasja 
                                                staje 
                                                się 
                                                    w 
                                                cenie?
 
                                    
                                
                                                Gdy 
                                                wydajesz 
                                                na 
                                                nią 
                                                ostatni 
                                                hajs
 
                                    
                                
                                                Poprzez 
                                                podziemie 
                                                na 
                                                same 
                                                szczyty
 
                                    
                                
                                                Stawiam 
                                                na 
                                                brzmienie, 
                                                rozwój 
                                                    i 
                                                fach
 
                                    
                                
                                                Najlepsze 
                                                bity, 
                                                wypasione 
                                                klipy
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                nikt 
                                                mi 
                                                nie 
                                                powie, 
                                                że 
                                                polotu 
                                                brak
 
                                    
                                 
                            1 Bloków rezydent
2 Dobry towar
3 Hymn ulicy
4 To dla Was
5 Ucz syna
6 Nie Zhańbię
7 Niepokój
8 Poprawa prawa
9 Nie ma dróg bez wyjścia
10 Weź się w garść
11 Błędne koło
12 Pablo Escobar
13 Pełna kulturwa
14 Nie ważne skąd
15 Ścieżka życia
16 Ucz syna - RMX
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.
                 
                                                         
                                                         
                                                         
                                                        