Текст песни Dwoje Roznych - Dorota Miśkiewicz , Grzegorz Markowski

Widzę ląd (Dorota Miskiewicz)
I ciebie tam,
Na piasku tle.
Wody toń,
Choć dzieli nas,
To łączy też.
Z dwóch różnych wysp
Dwoje różnych
W głąb skacze wciąż razem.

Ziemia śpi, (Grzegorz Markowski)
Też lubisz spać,
Gdy wkoło mrok.
A mnie blask
Pociąga gwiazd
I kusi noc.

Z dwóch czasu stref (duet)
Dwoje różnych
Wciąż budzi się razem.

Coś razem każe nam być, (duet)
Nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć,
Choć nie wiemy jak.
Coś razem każe nam być,
Nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć.

W ciszy dnia (Grzegorz M.)
Wybija deszcz
Twej pieśni takt,
A w niej twój (Dorota Miskiewicz)
Za szybki rytm,
Za głośny dźwięk.

Melodie dwie (duet)
Dwoje różnych
Wciąż nuci je razem.

Coś razem każe nam być, (duet)
Nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć,
Choć nie wiemy jak.
Coś razem każe nam być,
Nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć,
Coś razem
Coś razem każe nam być,
Nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć,
Mimo że to właściwie niemożliwe.
Coś razem każe nam żyć.