Текст песни Kaavan - Dedis , Intruz
Tego,
co
cenne,
w
gębie
nie
chowam
Jak
myśl
ucierpi,
to
siebie
ukaram
I
nikt
nigdy
ciebie
tak
mocno
nie
kochał
Już
nigdy
nie
będę
samotny
jak
Kaavan,
Kaavan
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Jak
trzeba,
ukradnę
i
tobie
przyniosę
Ludzie
nam
krzywdę
wyrządzą
na
pewno
I
nawet
sam
idąc
ponurym
poboczem
Nie
zboczę,
dopóki
nie
staniesz
przede
mną
Samotne
noce
i
smutne
poranki
Uszy
oklapnięte,
uspali
jej
oddech
On
stoi
i
płacze
nad
ciałem
wybranki
A
kto
ją
ruszy
to
dostanie
w
trąbę
Boli
jak
diabli,
wszystko
się
wali
Oby
nie
zdołali
nas
nigdy
rozdzielić
Każdy
samotnik
co
jest
między
nami
To
twardziel,
jeśli
umiał
się
tym
podzielić
Chcę
cieszyć
się
z
wami,
ale
mi
mija
Bo
walczę
z
myślami,
gdzie
wy
jesteście?
Na
ucho
nadepnij,
to
będą
zdeptani
Bo
odebrali
mi
największe
szczęście
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Byłem
jak
Kaavan,
szukałem
nadziei
A
wszystkie
problemy
wciągałem
przez
trąbę
Poduszka
mokra
od
mych
suchych
łez
Zabierz
mnie
proszę
gdzie
słońce
nie
deszcz
Odlecę
jak
Dumbo,
niech
niosą
mnie
uszy
Choć
ostatnie
lata
na
porady
głuchy
Są
minusy,
plusy,
mojego
istnienia
Kiedyś
wybuchnę,
nie
szukaj
sapera
Odetnij
mi
czerwony
kabel
cię
proszę
Bo
bez
twej
pomocy
tych
ton
nie
uniosę
Nie
ma
cię
w
parku,
też
nie
chcę
tam
być
Wyprawa
wyblakła,
korzenie
wymarły
Bo
byłem
uparty,
pogrążony
w
gniewie
Czemu
tak
było
to
sam
Kaavan
nie
wie
A
leże
skulony,
ciągłe
bóle
brzucha
Może
ta
ziemia
faktycznie
zatruta?
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Ty
wodą
z
oazy
i
wiatrem
z
sawanny
Tak
piękne
okazy
to
cud
naturalny
Ja
to
bohomazy
i
parter
moralny
Ja
golas
bez
kasy
i
język
wulgarny
Pamiętam
te
czasy,
wyrazy
szacunku
Nigdy
nie
proś,
bym
się
uspokoił
Sam
nie
dam
rady
obudzić
gatunku
Gdy
samotność
wróci,
to
pomyślisz
o
nim
Ten,
co
łzy
uronił,
to
musi
być
Kaavan
I
tak
w
zasadzie
to
kocham
te
stany
Pośród
waszych
uczuć
po
cichu
się
skradam
I
czuję
jak
w
składzie
porcelany
Nie
proś
o
ucztę,
bo
wprowadzisz
głód
Pozostanie
tylko
słoniowa
kość
Kaavan
to
bardzo
ciężki
ma
chód
Jego
przyjaciel
to
samotność
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Ulice
to
zoo,
a
ludzie
to
zło,
a
samotny
słoń
czekał
i
płakał
Ja
czuję
się
dzisiaj
dokładnie
jak
on
Nigdy
już
nie
chcę
czuć
tego
co
Kaavan
Nie
będę
błagał
i
ganiał
za
losem,
ty
z
mojego
stada
jedyna
samica
Ja
tylko
pragnę,
by
dotknąć
cię
nosem
Upadnę
jak
stracę
mój
powód
do
życia
Tego,
co
cenne,
w
gębie
nie
chowam
Jak
myśl
ucierpi,
to
siebie
ukaram
I
nikt
nigdy
ciebie
tak
mocno
nie
kochał
Już
nigdy
nie
będę
samotny
jak
Kaavan,
Kaavan
1 Hieny Chichot
2 Nasza wina
3 Armor
4 Kulołapy
5 Kaavan
6 Drapacze chmur
7 Lubię jak wgniata w fotel
8 Dzielnica nr 7
9 Przynoszę deszcze
10 Piekielna dycha
11 Cziki cziki bał
12 Survival
13 Niech wią
14 Karate Kid
15 White Flow
16 Dr. Ząbek
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.