Jacek Kaczmarski - Pijany Poeta текст песни

Текст песни Pijany Poeta - Jacek Kaczmarski



Pijany poeta ma za złe że klaszczą
Że patrzą na niego ciekawie
Że każdy mu nietakt łaskawie wybaczą
Poeta wszak wariat jest prawie
Nie chodzi po ziemi współżyje z duchami
Ich mowę na wylot zna przecież
I cóż, że ogląda się wciąż za trunkami
Alkohol nie szkodzi poecie
Kochają go bardzo, drwiąc z rąk jego drżenia
Ta drwina współczucia ma nazwę
Ugoszczą, przytulą, ukoją cierpienia
A on im to wszystko ma za złe
Do łez się zamartwią że znowu nic nie jadł
Że pali za dużo i nie śpi
Że w oczach mu tańczy szaleńcza zawieja
A oni pragnęliby pieśni
Zakocha się szczerze trzy razy na tydzień
I wstyd mu że tak zakłamany
Czasami w połowie wieczoru gdzieś wyjdzie
Lecz raczej się zdrzemnie pijany
A oni się wtedy po cichu rozzłoszczą
Że nie dba gdy w krąg niego siedzą
Lecz czegoś mu jednak naprawdę zazdroszczą
Lecz czego zazdroszczą nie wiedzą



Авторы: Jacek Kaczmarski


Jacek Kaczmarski - Bankiet
Альбом Bankiet
дата релиза
11-04-2014




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.