Jonasz Kofta - Song o Ciszy текст песни

Текст песни Song o Ciszy - Jonasz Kofta



Wy mnie słuchacie, a ja śpiewam tekst z muzyką.
Taka konwencja, taki moment, więc tak jest.
Zaufaliśmy obyczajom i nawykom,
Już nie pytamy, czy w tym wszystkim jakiś sens.
A ja zaśpiewać dzisiaj chcę w obronie ciszy,
Choć wiem: nie pora, nie miejsce i nie czas
Bo gdy się milczy, milczy, milczy,
To apetyt rośnie wilczy
Na poezję, co być może drzemie w nas
Bo gdy się milczy, milczy, milczy,
To apetyt rośnie wilczy
Na poezję, co być może drzemie w nas
Przecież już dosyć mamy huku i jazgotu.
Ale gdy cicho, to źle i głupio nam,
Jakby się zepsuł życia niezawodny motor,
Coś nie w porządku, jakbyś był już nie ten sam.
Cisza zagłusza, sam już nie wiesz, jaki jesteś,
Więc szybko włączasz wszystko, co pod ręką masz.
A gdy się milczy, milczy, milczy,
To apetyt rośnie wilczy
Na poezję, co być może drzemie w nas
Bo gdy się milczy, milczy, milczy,
To apetyt rośnie wilczy
Na poezję, co być może drzemie w nas
Gdy kiedyś łomot nagle umrze w dyskotekach,
Do siebie nam dalej będzie niż do gwiazd.
Zanim coś powiesz, tak jak człowiek do człowieka,
Cisza zgruchocze i wykrwawi wszystkich nas.
Dlatego uczmy się ciszy i milczenia.
To siostry myśli świadomości przednia straż.
Bo gdy się milczy, milczy, milczy,
To apetyt rośnie wilczy
Na poezję, co być może drzemie w nas
Bo gdy się milczy, milczy, milczy,
To apetyt rośnie wilczy
Na poezję, co być może drzemie w nas
Na poezję, co być może drzemie w nas



Авторы: Andrzej Zarycki, Jonasz Kofta


Jonasz Kofta - Jonasz Kofta
Альбом Jonasz Kofta
дата релиза
06-11-2015



Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.