Kazik - Nie Mam Nogi текст песни

Текст песни Nie Mam Nogi - Kazik



Nie mam nogi, pożarli moi współtowarzysze
Jeszcze ich mlaskanie słyszę
Wyszliśmy w góry jeszcze za dni ciepłych
Dopadła nas zima zaskoczonych
Zjedliśmy wszystko co zjeść się dało
Nic nie zostało
Widoki na przyszłość raczej nieciekawe
Zachciało się nam iść na wyprawę
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Inni mają jeszcze gorzej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Inni mają jeszcze gorzej
Zawieja nie ustąpi, jest wręcz coraz większa
Co rusz nasza sytuacja gorsza
Tak losować będziemy kto kogo zje
Czekając, ratunek nadejdzie
Los padł na mnie, wtedy się opamiętałem
Zaoponowałem
Towarzysze napierali, w końcu za wygraną dali
Usiedli osowiali
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Inni mają jeszcze gorzej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Inni mają jeszcze gorzej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Ale nie da ukryć się, że tacy, którym jest lepiej
Minął dzień i drugi, my krańcowo bezsilni
Nie mają siły na mnie być źli
W końcu nie wytrzymali i nocy pewnej
Doczołgali do mnie się bliżej
Wyszła na jaw prawda, którą chciałem ukryć
Tej hańby nie da się zmyć
Przestałem o nich myśleć, taką naturę mam
Po prawdzie swoją nogę zjadłem sam
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Inni mają jeszcze gorzej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Inni mają jeszcze gorzej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Ale nie da ukryć się, że tacy, którym jest lepiej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Nie da ukryć się, że tacy, którym jest lepiej
Ale nie da ukryć się, że tacy, którym jest lepiej



Авторы: Kazimierz Piotr Staszewski


Kazik - 12 Groszy
Альбом 12 Groszy
дата релиза
02-06-1997




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.