Текст песни Para - Natalia Szroeder
Za
dużo
spraw
Za
dużo
spięć
Spóźniona
biegnę
Omijam
ludzi
sznur
Za
parę
kaw
Za
parę
zdjęć
I
niepotrzebnie
Za
karę
jakby
znów
Kiedyś
i
ja
Kiedyś
i
mnie
To
obojętne
Się
stanie
- jeden
plus
Minie
mi
drive
I
minie
chęć
A
miny
wściekłe
Nie
będą
boleć
już
Sen
z
powiek
Sama
sobie
Spędzam
jak
kat
I
znów
zalewa
mnie
żal
W
tych
obcych
twarzach
ogień
Klękam
bez
szans
Kogo
obchodzi
mój
żal?
Za
mało
jem
Za
mało
śpię
A
tyle
słyszę
Że
mam
o
siebie
dbać
Nie
szukać
dram
Dać
sobie
czas
Nim
się
wyliżę
To
zwykle
trochę
trwa
Pamiętam
jak
Mnie
cieszył
maj
Zapachy
senne
I
tak
się
chciało
żyć
A
teraz
maj
I
tyle
mam
Te
swoje
brednie
I
nie
śni
mi
się
nic
(nie
śni
mi
się
nic)
Sen
z
powiek
Sama
sobie
Spędzam
jak
kat
I
znów
zalewa
mnie
żal
W
tych
obcych
twarzach
ogień
Klękam
bez
szans
Kogo
obchodzi
mój
żal?
Kogo
obchodzi
mój
żal?
Kogo
obchodzi
mój
żal?
Za
dużo
spraw
Za
dużo
spięć
Spóźniony
biegniesz
Omijasz
ludzi
sznur
Za
parę
kaw
Za
parę
zdjęć
I
niepotrzebnie
Za
karę
jakby
znów
Kiedyś
i
Ty
I
Tobie
też
To
obojętne
Się
stanie
- jeden
plus
Minie
Ci
drive
I
minie
chęć
A
miny
wściekłe
Nie
będą
boleć
już
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.