O.S.T.R. - Król текст песни

Текст песни Król - O.S.T.R.



Pierdolę tak zwaną karierę
Nie chcę nic od ciebie
Ludzie czekają na mój upadek
Zacierają ręce
Wiem, że jestem dla niektórych wrogiem numer jeden
Codziennie myślą jak mnie dopaść
Zniszczyć żebym ryjem zarył o glebę
Nie wierzę w nic poza przyszłością moich synów
Za nich gotowy jestem umrzeć, zginąć jak Jezus na krzyżu
Oddałbym wszystkie z płyt za szczęście ich, każdy trafiony wybór
W życiu mam inne cele niż trasa dla zapełnionych trybun
Nie muszą w radiu grać moich kawałków, jebać to
Nie robię tego dla oklasków to moja podróż semafor
Samochód, scena, dom i znowu nie ma co ukrywać
Oddałem siebie by moja rodzina miała coś od życia
Kiedyś myślałem, że panuje nad swym światem
Chciałem pokazać, udowodnić, że mam niezniszczalny zasięg
Tak, to skłonność do uzależnień serce rozdarte jak papier
Dzisiaj wiem, że byłem blisko żeby przegrać walkę z czasem
Mam jeden głos, jedną twarz, jedną z zasad
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Jeden majk, jeden track, jedna szansa
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Mam jeden głos, jedną twarz, jedną z zasad
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Jeden majk, jeden track, jedna szansa
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
To był mój czas, oddałem każdy milimetr serca
Za kilka lat pewnie i tak nikt nie będzie o tym pamiętać
Zawsze gotowy na ten fakt, że nic nigdy nie trwa tu wiecznie
Nie jesteś w stanie zranić mnie nie mówiąc w twarz mi jaki jestem
Nigdy nie będę ulubieńcem prasy życia
Nigdy nie piłem z nimi wódki, tak, pierdole politykę
Nie sypie kresek za recenzję pod kolejny kieliszek
Dlatego nie obchodzi mnie kto z nich co o mnie pisze
Mogę być zerem dla ciebie, tępym arlekinem
Tak jak kocham się dzielić wiedzą, każdy ma prawo mieć opinie
Ludzie lubią oceniać innych, robią to zwłaszcza za plecami
Możesz powiedzieć o mnie wszystko
Nie mam zamiaru stawiać ci granic
Mogę to skończyć, odejść stąd z porannym błyskiem
rzeczy ważne, bardzo ważne, jak i te sercu najbliższe
Pierdole rap, życie mych synów będzie zawsze najważniejsze
Cokolwiek o mnie powiesz tylko dla nich chcę być mistrzem
Mam jeden głos, jedną twarz, jedną z zasad
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Jeden majk, jeden track, jedna szansa
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Mam jeden głos, jedną twarz, jedną z zasad
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Jeden majk, jeden track, jedna szansa
Wolę umrzeć jak król niż żyć jak szmata
Mam tutaj na podłodze maleńkie figurki
Poruszam nimi... posłuszeństwo, nie zważam...
To jest moja odpowiedź
Ty wypadłeś poza mój dywan
Już nic Cię nie chroni... Wolno Ci
Jestem i mam wiele imion, lecz jeden jestem



Авторы: Adam Ostrowski


O.S.T.R. - GNIEW
Альбом GNIEW
дата релиза
28-02-2020




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.