Текст песни To My! - Pięć Dwa Dębiec
Głos
kraju
mataczy
- to
my
Polacy
Głos
kraju
bez
pracy
- to
my
Polacy
Tu
żyjąc
walczysz
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
Bez
wódki
grymasy
- to
my
Polacy
Stale
bez
kasy
- to
my
Polacy
Wieczne
cwaniaki
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
Lubi
nas
niewielu,
większość
nienawidzi
Boją
się
wszyscy
w
szczególności
Żydzi,
Zydzi
Polak
Cię
okradnie,
Polak
Cię
dopadnie
Polak
nie
popuści,
gorsi
to
są
tylko
Ruscy
Mamy
tu
Meksyk
o
jakim
nawet
nie
śnisz
Wierz
mi
to
świat
trzeci
ale
lubię
własne
śmieci
Teraz
powtarzajcie
dzieci
to
dla
Was
nowy
wierszyk
Żaden
mada
faka
nie
podskoczy
do
Polaka
Wole
polskie
gówno
w
polu
niż
fiołki
w
Neapolu
Znasz
ten
bajer?
Kto
nie
z
nami
ten
frajer
Drążeni
głęboko
w
gruncie
wychowani
na
buncie
W
nienawiści
do
wroga,
w
miłości
do
Boga
Fanatyzm
niszczy
ale
bliższy
jest
mi
kraj
ojczysty,
każdy
inny
niższy
ta
Nacjonalizm
w
góre
recę
kto
jest
z
nami
Za
wolność,
za
kraj
Hans
52
gra
W
gorę
pięści
zawsze
damy
rade
Jak
nie
zgodnie
z
prawem
to
lewą
stroną
jadę
Teraz
też
jest
wojna
kto
kombinuje
ten
żyje
Taniej
kupie
drożej
sprzedam,
to
wódki
się
też
napije
No
bo
chlejemy
za
trzech,
przecież
wypić
to
nie
grzech
Wóda
jest,
piwo
Lech,
małe,
mocne,
polskie
też
Duży
blef,
mocny
łeb
trzeba
trzymać
się
Wzmacniana
herbatka
za
zdrowie
dziadka
I
zdrowie
naszych
polskich,
pięknych
kobiet
Zdrowie
nasze,
Wasze
Centrum,
RW
Łyso,
Nostar,
Poznań,
CDN,
SBC,
D4L52SPN
Głos
kraju
mataczy
- to
my
Polacy
Głos
kraju
bez
pracy
- to
my
Polacy
Tu
żyjąc
walczysz
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
Lokalny
patriota,
Dębiec
we
mnie
no
pewnie
Tutaj
każdy
lubi
jarać
meksykańskie
szlugi
W
groszu
jak
co
tydzień
awantura,
woogie
boogie
Coco
jambo,
Brazylia
na
lute
lifre
sambo
Porywczy
jak
wypici,
widzisz
Polaków
w
amoku
To
się
lepiej
uspokój,
stań
z
boku
nie
prowokuj
Bo
po
żołądkowej
robię
się
nerwowy
Od
siwuchy
niekontrolowane
ruchy
Duża
dawka
tego
draństwa
Nieśmiertelność
się
załancza
To
wykańczaaa...
Ruszyła
maszyna
już
nikt
nie
zatrzyma
Kto
wejdzie
pod
koła
ten
uciec
nie
zdoła
Hola
idź
stąd
za
głupi
błąd
pod
sąd
Każdy
pamięta
niedźwiedzia,
długo
będzie
leżał
Co
mu
przyjdzie
z
żalu,
nie
ma
tu
konfesjonału
Następstwa
Twoich
czynów
chwycą
Cię
za
łeb
synu
Chwycą
Cię
za
łeb
mimo
że
się
piło,
potem
biło
Doświadczenie
Cię
zmieniło,
konsekwencje
nie
giną
Dojrzeją
jak
wino,
jak
cień
będą
przy
Tobie
A
gdy
nadejdzie
czas
upomną
się
o
swoje
Upomną
się
o
swoje...
Nie
ma
ładu,
nie
ma
składu,
nie
ma
po
nim
nawet
śladu
Tu
jest
chaos,
zęby
naostrz
Jeśli
nie
chcesz
zlecieć
na
dół
Polska
dla
Polaków,
dla
przekrętów
i
bydlaków
W
centrum
kontynentu
łaków
kraj,
bierz,
jedz
i
sraj
jedna
babce
Patrzcie
i
mnie
złapcie
w
kajdan
zakujcie
i
wsadźcie
To
nie
bajda
dobrze
patrzcie
jak
opuszczam
areszt
Kopert
parę,
mam
tam
swoją
wiarę
Stoją,
chronią
talent
mój
Pospolity
cwaniak
robi
gnój
w
chuj
Mówiąc
po
naszemu
zapierdalam
tu
jak
Emu
po
pustyni
Niby
czemu
nie
mam
czynić
jak
chce
czynić
Chcesz
mnie
winić
weź
mi
wyliż
To
jest
moja
nora,
jestem
Polak
mam
baseballa
Jeśli
coś
mi
nie
przypasi
Tam
gdzie
nasi
tej
niech
nie
włazi
żaden
pedofilu
gej
To
mnie
razi,
lepiej
wiej
A
w
mej
nienawiści
także
ateiści,
sataniści,
włażę
Możecie
pozdychać,
jedna
wiara
krzywa
Do
jednych
suczek
wzdycham,
do
tych
co
najsłodsze
Te
przy
Wiśle,
Warcie
i
przy
Odrze
Bóg
obdarzył
szczodrze
je
powabem
Hans,
Kris,
liks
jade
Jak
pod
pubem,
schowaj
grabę
Zamiast
się
dogadać
lepiej
porwać
się
do
szabel
Glos
kraju
mataczy
- to
my
Polacy
Głos
kraju
bez
pracy
- to
my
Polacy
Tu
żyjąc
walczysz
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
Bez
wódki
grymasy
- to
my
Polacy
Stale
bez
kasy
- to
my
Polacy
Wieczne
cwaniaki
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
Głos
kraju
mataczy
- to
my
Polacy
Głos
kraju
bez
pracy
- to
my
Polacy
Tu
żyjąc
walczysz
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
Bez
wódki
grymasy
- to
my
Polacy
Stale
bez
kasy
- to
my
Polacy
Wieczne
cwaniaki
- to
my
Polacy
Wiesz
co
to
znaczy
- to
my
Polacy
1 Uciekaj
2 Gniew
3 Być
4 Kiedy Ja
5 Koniec Fantazji
6 Konglomerat
7 Rise Up!
8 Ugly Car
9 Punkt wyjścia
10 52 i GP
11 Konfrontacje
12 Siła
13 Kryszmas Alkoholis
14 To My!
15 Dębiec, dębiec
16 Pies
17 Puls
18 Powiem
19 Jest nas wielu
20 Jesteś ze mną
21 BOO
22 Najwyższa instancja 1999-2000 mix
23 Nie słyszą
24 Kac
25 Refleksje
26 Biznes
27 To za czym gonisz
28 Apetyt
29 Cuma
30 Oczy złego
31 Grunt
32 Przepraszam
33 Idż
34 Rap nie umarł
35 Oczy złego (feat.Owal)
36 Grunt (feat.Ascetoholix)
37 Przepraszam (feat.Owal)
38 Siła (Doniu Remix)
39 Puls (feat.Liber, Kris, Born, Agata)
40 Rap nie umarł (feat.Sekcja V)
41 Cuma (feat.Memento)
42 Apetyt (feat. Drut Dwa)
43 Nieśmiertelny
44 Matnia
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.