Текст песни Ocean Codzienności - Prime
Ty
skąpana
w
codzienności
swoich
spraw
Ja
poszukiwacz
skarbów
i
niebieski
ptak
Wciąż
krzyżujemy
drogi
swe
nie
wiedząc
jak
Przeżyć
życie
by
pozostał
po
nas
jakiś
ślad
Nic
nie
pozostanie
takie
proste
jakie
jest
My,
nadzieja,
miłość,
wiara
w
to,
że
ma
to
sens
Bo
gdy
staniemy
kiedyś
tam
u
raju
bram
Zrozumiemy
całą
prawdę
ostateczny
plan
Czas
ciągle
okłamuje
nas
a
my
Wciąż
naiwni,
naiwni
tak
Ciągle
szukamy
swego
miejsca
aby
żyć
Odpowiedzialność
każe
zawsze
silnym
być
Nie
wolno
poddać
się,
nie
wolno
opaść
z
sił
W
końcu
mamy
po
co
żyć
i
dla
kogo
To
przeznaczenie
chyba
połączyło
nas
Dwa
okręty
na
oceanie
ludzkich
spraw
I
nie
zmorzy
nas
ni
burza,
nie
zmorzy
nas
szkwał
W
swej
dziecinnej
naiwności
chcemy
wiecznie
trwać
Gdyby
umieć
znaleźć
zegarmistrza
dusz
Który
zmienia
datę
lecz
nie
zmienia
ról
Byłoby
tak
pięknie
bez
lęku
o
czas
Który
mija
bezpowrotnie
i
dodaje
lat
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.