Текст песни Anna Maria - Rafał Brzozowski
Smutne
oczy,
piękne
oczy
Smutne
usta
bez
uśmiechu
A
widzę
codzień
ją
z
daleka
Stoi
w
oknie
aż
do
zmierzchu
Tylko
o
niej
ciągle
myślę
I
jednego
tylko
pragnę
Żeby
chciała
choć
z
daleka
Choć
przez
chwilę
spojrzeć
na
mnie
Anna
Maria
smutną
ma
twarz
Anna
Maria
wciąż
patrzy
w
dal
Jakże
chciałbym
ujrzeć
kiedyś
swe
odbicie
w
smutnych
oczach
Jakże
chciałbym
móc
uwierzyć
w
to,
że
kiedyś
mnie
pokocha
Anna
Maria
smutną
ma
twarz
Anna
Maria
wciąż
patrzy
w
dal
Anna
Maria
smutną
ma
twarz
Anna
Maria
wciąż
patrzy
w
dal
Anna
Maria
smutną
ma
twarz
Anna
Maria
wciąż
patrzy
w
dal
Lat
minionych,
dni
minionych
Żadne
modły
już
nie
cofną
Ten
na
kogo
ciągle
czeka
Już
nie
przyjdzie
pod
jej
okno
1 Nie Domykajmy Drzwi
2 Serce To Jest Muzyk
3 Dopóki Jesteś
4 Kochać
5 Nie Liczę Godzin I Lat
6 Jak Minął Dzień
7 Zacznij Od Bacha
8 Anna Maria
9 Gdzie Się Podziały Tamte Prywatki
10 Żółte Kalendarze
11 Nie Dokazuj
12 Wspomnienie
13 Medytacje Wiejskiego Listonosza
14 Tych Lat Nie Odda Nikt
15 Tak Blisko - Latin Version
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.