Stanisława Celińska - Pomilczenie текст песни

Текст песни Pomilczenie - Stanisława Celińska




A teraz siądź i mów powiedz co Ci jest
mam kawę i mam czas, wieczność lub co chcesz
lub nie mów nic to też uwierz mi ma sens
Wiem nawet szept Cię boli i mróz ściska krtań
bo znów odszedł ten kto woli nie tu być lecz tam
więc siądź a on niech wciąż goni to coś ale sam
no chodź ogrzej się i pomilcz i przejdź w ciepły stan
Masz w oczach szron i śnieg pada Ci na twarz
choć lato trwa Ty w chłód wtulasz się jak w płaszcz
chcesz milczeć, milcz lecz weź kawy łyk lub dwa
Wiem nawet szept Cię boli i mróz ściska krtań
bo znów odszedł ten kto woli nie tu być lecz tam
więc siądź a on niech wciąż goni to coś ale sam
no chodź ogrzej się i pomilcz i przejdź w ciepły stan
Wiem nawet szept Cię boli i mróz ściska krtań
bo znów odszedł ten kto woli nie tu być lecz tam
więc siądź a on niech wciąż goni to coś ale sam
chodź ogrzej się i pomilcz to jest niezły plan



Авторы: Dorota Czupkiewicz, Maciej Muraszko



Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.
//}