Текст песни Oddalamy Się - Trzeci Wymiar

Yeah-yeah

Nie tykaj jak ślepa zoom-u, tak mi bliżej do rozumu
Mówi dwunóg; homo sapiens, nie pytaj mnie po co tak jest
Kiedy wracam nocą z bagien, pieszczę twe łono nagie, po tą magię
Bądź moją Masako Hōjō, moją sake

Tygrys chowa kły w uśmiechu, gdy kłania się królom sawann
Bo kocha smak świtu w grzechu; Sanjuro; Kurosawa
Byłaś tam gdy Bóg rozdawał, Widzę to w zielonych oczach
Zjawiskowo sukno skrawał, kładąc na Twoich warkoczach

Dwie połowy - równowaga, Moja siła, Klucz do świata
Gdy oddalamy się, ja dbam byś spała jak Naginata
Ale w obliczu zagrożeń przy mnie krocz Tomoe Gozen!
Minamoto no Yoshinaka! Użądli gdy dotkniesz osę

Poczują jak coś zakuło, w oczy popatrzą tajfunom
A Ty nam rośnij wysoko Synu! Busho Matsuo
Nie martw się o mnie, piszę popiołem z popielniczek
Złożyłem dwie obietnice, nie mów nic to moje życie

Nie martw się o mnie, to tylko zły sen
Nocami ostrzę miecz, siedzę i piszę, na horyzoncie lśni cel
Już ci mówiłem! Jestem Roninem, ginę we mgle!
Zaufaj mi, już za chwilę minie ten sen

Nullizmatyk

Gdy nadchodzi pora zachodu Słońce, Ronina winisz?
Jestem księżycem, wybiła godzina świni
Pijany mistrz po harakiri krwią szrajbie
Wjeżdża ten Ghostwriter, odnajdę niech tylko tkną kartkę

Jestem bezpańskim psem, nie lubi czuć smyczy Rottweiler
Pełne goryczy słowa tną maskę
Wciąż walczę, choć martwe serce taszczę w paszczę Lwa
Nie są tą grą Scrabble - Arsenał!

3WFloowMiners fedrują stylu kopalnie Tamahagane!
Jestem bez Pana panem, błędnym kowalem
Płonie tatara, Akira Kichara topi stal na katanę
Spec fechmistrz, jeden z trzech Mc's - kochanie przejebane

Musisz twardo stać, swą wartość znać, nie pozwól wiatrom wiać
Bądź Hanzo, oddaną mą tarczą, Joanną d'Arc
Lojalną kochanką, Kleopatro spójrz!
Maluję nasz obraz VanGogh

Nie martw się o mnie, to tylko zły sen
Nocami ostrzę miecz, siedzę i piszę, na horyzoncie lśni cel
Już ci mówiłem! Jestem Roninem, ginę we mgle!
Zaufaj mi, już za chwilę minie ten sen

Pork Pores Porkinson

Serce wrażliwe jest jak oczy Shih tzu, nie zaznam w nocy dziś snu
Nieprawda, że nie wierzę w nic już, wierzę w mistrzów
Znów świat się kręci wokół mnie Yoshimitsu, świat egoistów
Genjitsu, od kocich zmysłów odchodź

Oddalam się by przyjść i znów Cię dotknąć
Nie pozwól by czar prysł tu, chcę rozkosz, noc w noc - Itsumo!
Chcę instruować każdą struną, deszcz lunął
Biorę urodzaju pióro, by obdarzyć Cię fortuną

W życiu nie chodzi o to aby mieć wszystko czego się pragnie
Ale o to by pragnąć wszystkiego co się ma - Tak pragnę!
Nigdy do końca nie skumam kobiecych pragnień ZygmundFreud
A wszystko co widzisz jest odbiciem Ciebie NealeWalsch!

Bądź moją Amaterasu i mym kosmodromem
OnnaBugeisha, mój wehikuł czasu na drugą stronę
Ja zbuduję Twe Dajgodzi, Hōryū-ji czasu nie liczy
Kwiat musi szczęściem obrodzić, strzeż je jak kunoichi

Nie martw się o mnie, to tylko zły sen
Nocami ostrzę miecz, siedzę i piszę, na horyzoncie lśni cel
Już ci mówiłem! Jestem Roninem, ginę we mgle!
Zaufaj mi, już za chwilę minie ten sen

Nie martw się o mnie, to tylko zły sen
Nocami ostrzę miecz, siedzę i piszę, na horyzoncie lśni cel
Już ci mówiłem! Jestem Roninem, ginę we mgle!
Zaufaj mi, już za chwilę minie ten sen