Текст песни Pierwsza Forsa W Tym Miesiącu - Turbo
Pracowałem
cały
miesiąc
tak
jak
mrówa,
Podrywałem
się
o
piątej,
skoro
świt,
Niedospanie
papierosem
przepalałem,
Gdy
pan
z
radia
swój
codzienny
wciskał
kit.
Chleb
z
gazetą
pakowała
mi
dziewczyna,
Lecz
nie
było
w
pracy
czasu,
żeby
zjeść;
Szef
wymyślał
mi
pod
nosem
od
nierobów,
A
na
fajrant
ledwie
warknął:
"Spadaj!
Cześć!"
Pierwsza
forsa
w
tym
miesiącu,
Wymarzony
wpada
szmal!
Liczę
tysiąc
po
tysiącu,
Kombinuję,
lecz
na
końcu
Znowu
bieda,
znowu
cienko,
znowu
żal!
Od
pożyczki
do
pożyczki
człowiek
żyje,
Ledwie
starczy,
żeby
wypić
kilka
piw,
Z
dyskoteką
już
się
dawno
pożegnałem
-
- Wykidajło
mi
pod
nosem
zamknął
drzwi...
Nie
ma
mowy,
by
z
dziewczyną
iść
do
kina,
Wytłumaczę
jej
spokojnie
co
i
jak
-
- Tyle
czasu
przecież
znowu
do
wypłaty,
A
nadziei
na
fortunę
jakoś
brak...
Pierwsza
forsa
w
tym
miesiącu,
Wymarzony
wpada
szmal!
Liczę
tysiąc
po
tysiącu,
Kombinuję,
lecz
na
końcu
Znowu
bieda,
znowu
cienko,
znowu
żal!
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.