Текст песни Choroba - Verba
Opowiem
Ci
historię,
co
rozwali
Ci
serce
Nauczy
jak
żyć
by
nigdy
więcej
Nie
zranić
nikogo
i
walczyć
do
końca
I
zrobić
wszystko,
by
nie
zabrakło
słońca
I
jak
się
poznali,
opowiem
Ci
Jak
wyglądała
miłość
życia
ich
Jak
szli
ku
sobie
od
pierwszego
dnia
A
teraz
zamknij
oczy
i
patrz...
To
były
cudowne
dni
Już
chyba
mocniej
nie
da
się
kochać
Powiedz
czy
im
wystarczy
sił
By
wszystkie
trudności
pokonać?
Zaczęło
się
od
tego,
że
poznali
się
w
szkole
Już
na
początku
mieli
się
ku
sobie
Był
jej
przyjacielem,
był
bohaterem
Chronił
od
tych,
co
intencje
mają
nieszczere
Mijały
lata,
czas
spędzali
razem
Liceum,
studia
znaleźli
pracę
Pewnego
dnia
w
końcu
wyznał
jej
miłość
Oświadczył
się,
pięknie
było
Razem
urządzali
mieszkanie
W
stylu
jak
z
bajki,
specjalnie
dla
niej
Pewnego
dnia
oznajmiła
radośnie
Że
wkrótce
brzuszek
jej
nieco
urośnie
W
radości
ją
tulił
i
zajął
się
wszystkim
Pokoik
dziecku
urządził
prześliczny
Przyszła
na
świat,
szczęściu
nie
było
końca
Robili
wszystko
by
nie
zabrakło
słońca
To
były
cudowne
dni
Już
chyba
mocniej
nie
da
się
kochać
Powiedz
czy
im
wystarczy
sił
By
wszystkie
trudności
pokonać?
Ale
tego
dnia,
słońce
nie
wzeszło
na
niebie
Przyszedł
do
domu,
chciał
przytulić
ją
do
siebie
Ona
wyszeptała,
muszę
Ci
powiedzieć
Przecież
zawsze
byłeś
moim
bohaterem
Pamiętasz
obiecałeś
Że
zawsze
przy
mnie
będziesz
Powiedz
mi,
co
mam
robić?
Jestem
zagubiona
Lekarz
mówi,
że
to
jest
śmiertelne...
On
przytulił
ją,
próbował
uspokoić
Choć
zupełnie
nie
wiedział
co
robić
Kłamał,
by
dać
ukojenie
lecz
bólu
nie
zdusi
Żadna
obietnica
jej
zdrowia
nie
wróci
Małe
śpi
przytulone
do
podusi
Gdy
się
zbudzi
będzie
chciało
do
mamusi
Ona
weźmie
je
na
ręce
i
zapłacze
Kocham
Cię,
ale
miało
być
inaczej
To
były
cudowne
dni
Już
chyba
mocniej
nie
da
się
kochać
Powiedz
czy
im
wystarczy
sił
By
wszystkie
trudności
pokonać?
Mówił,
pojadę
szukać
pomocy
gdziekolwiek
Póki
nie
znajdę
rozwiązania,
nie
spocznę
Tu
lekarze
słabi,
świat
jest
krok
do
przodu
Kilka
tygodni,
będzie
zdrowa
znowu
Odjeżdżając
płakał
bardzo
Wierzył,
że
znajdzie
cudowne
lekarstwo
W
świecie
nieznanym,
gdy
ona
w
domu
Mijał
czas
z
miłością
z
telefonu
Poszukiwał
bezskutecznie
Niszczyły
go
cele
szlachetne
Czuł
już,
że
nie
może
pomóc
Nieraz
sięgnął
do
alkoholu
Czasem
modlił
się
ciemną
nocą
Kłamał,
że
wkrótce
wraca
z
pomocą
Pewnego
dnia
nie
odebrał
telefonu
Ona
czuła,
że
nie
wróci
już
do
domu
To
były
cudowne
dni
Już
chyba
mocniej
nie
da
się
kochać
Powiedz
czy
im
wystarczy
sił
By
wszystkie
trudności
pokonać?
Zrozumiała,
że
utracił
wiarę
Jej
jedyny
bohater
Zostawiła
mu
list
Napisany
resztką
sił
Wybaczyłam
Ci,
że
mnie
zostawiłeś
Zrobiłam
to
chociaż
do
nas
nie
wróciłeś
Przez
to,
że
wyjechałeś
bardziej
cierpiałam
Mogłeś
już
mnie
zabić,
zamiast
zostawiać
Zamiast
zostawiać,
zamiast
zostawiać
Zamiast
zostawiać,
zamiast
zostawiać...
To
były
cudowne
dni
Już
chyba
mocniej
nie
da
się
kochać
Powiedz
czy
im
wystarczy
sił
By
wszystkie
trudności
pokonać
Ona
kochała
go
Wierzyła,
że
kiedyś
powróci
Lecz
czas
nie
był
łaskawy
i
W
końcu
samotną
ja
porzucił
1 Teraz chcę być przy Tobie
2 Nie Patrz Na Innych
3 Po Prostu Się Zauroczyłem
4 Przyjaźń
5 Z Tobą na wieczność
6 Więzienna Brama
7 Tęsknię za Tobą
8 Dziewczyny z R8
9 Między Nami Chemia
10 Chce Się Żyć
11 Młode Wilki 11
12 Nie Będzie Tego Co Było
13 Sprawiedliwość
14 To Co Zrobiłeś Niszczy
15 Nikt Nie Kocha Tak Mocno
16 Jeśli zawiódł Cię ktoś
17 Lubię To Za Mało
18 Nasza Droga Jest Taka Sama
19 Choroba
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.