Lyrics Katarzyna I Ksiezyc - Bajm
Katarzyno,
ten
księżyc
to
ja
Jestem
z
Tobą,
lecz
również
i
tam
Między
niebem,
a
ciepłem
Twych
ust
Będę
czuwać
i
strzec
Twego
snu
Jeśli
masz
jakiś
problem,
to
mów
Jestem
wróżką,
gdy
słucham
Twych
słów
Jestem
słońcem,
gdy
opalasz
twarz
Abecadłem
tym,
które
już
znasz
Nie
wyrwie
Cię
z
mych
rąk
Żadna
siła,
czy
błąd
Gdy
jesteś
blisko
mnie
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Katarzyno,
ten
księżyc
to
ja
Ucz
się
pilnie
dopóki
się
da
Może
kiedyś
pokażę
Ci
świat
Abyś
silniej
świeciła
niż
ja
Widzisz
w
lustrze,
jak
piękną
masz
twarz
W
Twym
pokoju
nie
cofa
się
czas
Między
niebem,
a
ciepłem
Twych
ust
Będę
czuwać
i
strzec
Twego
snu
Nie
wyrwie
Cię
z
mych
rąk
Żadna
siła,
czy
błąd
Gdy
jesteś
blisko
mnie
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Nie
wyrwie
Cię
z
mych
rąk
Żadna
siła,
czy
błąd
Gdy
jesteś
blisko
mnie
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Przylecę
jutro
tu
na
miotle
Opowiem
o
czym
mówi
świat
Więc
czekaj
na
mnie
tuż
przy
oknie
By
słów
tych
gdzieś
nie
porwał
wiatr
Katarzyno,
ten
księżyc
to
ja
Jestem
z
Tobą,
lecz
również
i
tam
Między
niebem,
a
ciepłem
Twych
ust
Będę
czuwać
i
strzec
Twego
snu
Nie
wyrwie
Cię
z
mych
rąk
Żadna
siła,
czy
błąd
Gdy
jesteś
blisko
mnie
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Nie
wyrwie
Cię
z
mych
rąk
Żadna
siła,
czy
błąd
Gdy
jesteś
blisko
mnie
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Ludzie
mogą
upajać
się
snem
Ludzie
mogą
upajać
się
Attention! Feel free to leave feedback.