Lyrics Będę - Be Vis
Texas
schodem,
trzeci
stolik,
kiedy
płynę
na
kompromis
Lubię
łydki
jak
Gombrowicz,
zamknij
gębę
jak
Gombrowicz
Barman
lej
mi
gin
i
tonik,
Billie
Jean
i
Billy
Collins
Bo
bijemy
ich
na
głowy,
mając
własny
styl
i
pomysł
Tylu
typów
chciałoby
to
zrobić
jak
ja,
jak
ja
Powtarzają
po
mnie
tak
jak
Mantra,
Mantra
Wystrzelona
w
kosmos
tamta
Łajka,
Łajka
Mówię
do
niej
nie
bądź
niepoważna
Z
markerem
podchodzi
grupa,
która
znany
nuci
tekst
Młode
damy
w
tanich
ciuchach
obcinają
gucci
bag
Nie
ma
mnie,
nie
ma
nas,
kiedy
chcę
palę
jazz
Nie
ma
mnie,
nie
ma
was,
kiedy
chcę
robię
skrt,
skrt
Będę
miał,
cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
miał
Dla
brata
pomogę,
albo
pójdę
w
ogień
i
nigdy
nie
będzie
sam
Cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
Miał,
będę
miał,
będę
miał,
będę
miał
Będę
miał,
cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
miał
Dla
brata
pomogę,
albo
pójdę
w
ogień
i
nigdy
nie
będzie
sam
Cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
Miał,
będę
miał,
będę
miał,
będę
miał
Hej
mała,
nie
mogę
się
oprzeć
Ty
masz
ten
styl,
którego
nie
mają
one
Infantylny,
ale
próbuje
dojrzeć
Chociaż
czasem,
jak
Don
Corleone
Nie
ma
nic,
co
by
mogło
mnie
zatrzymać
Blaugrana,
Leo
Messi
- dawaj
finał
Tutaj
rap,
nie
heroina
płynie
w
żyłach,
Ale
uzależnia
typa,
Odyseusz
wraca
w
rymach
Do
Itaki,
albo
taki,
taki,
kiedy
będzie
rumba
Panie
władzo
ja
tu
tańczę,
ale
chuj
tam
Szybka
zwrotka,
szybkie
życie,
ale
mój
plan,
Który
powoli,
do
przodu
i
wypala
tak
jak
uncja
Dlatego
to
gramy,
czasem
trochę
mądry
jełop
I
żaden
nadczłowiek,
ale
robię
coś
z
niczego
Ayyy,
no
i
nie
chcę
za
to
Fryderyka
Ważna
tylko
moja
klika,
nie
dziękuje,
nie
ma
pytań
Walking
Dead,
no
i
wszędzie
zombie
Chyba
śnię,
ale
wiem,
kto
te
serca
podbił
O
nie,
nie,
na
snapie
wysyła
dziewka
fotki
Siema,
cześć,
dobry
wieczór,
a
może
dzień
dobry?
Z
markerem
podchodzi
grupa,
która
znany
nuci
tekst
Młode
damy
w
tanich
ciuchach
obcinają
gucci
bag
(gucci!)
Nie
ma
mnie,
nie
ma
nas,
kiedy
chcę
palę
jazz
Nie
ma
mnie,
nie
ma
was,
kiedy
chcę
robię
skrt,
skrt
Będę
miał,
cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
miał
Dla
brata
pomogę,
albo
pójdę
w
ogień
i
nigdy
nie
będzie
sam
Cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
Miał,
będę
miał,
będę
miał,
będę
miał
Będę
miał,
cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
miał
Dla
brata
pomogę,
albo
pójdę
w
ogień
i
nigdy
nie
będzie
sam
Cokolwiek
nie
zdarzy
się,
Co
tylko
zechce
- ja
wszystko
to
będę
Miał,
będę
miał,
będę
miał,
będę
miał
Attention! Feel free to leave feedback.