Lyrics Forrest Gump - Bezczel feat. Tomson
Wierz
mi,
nie
brakuje
na
życie
patentów
Jeśli
się
chce,
wszystko
zrobić
się
da
Ważne,
by
na
morzu
życia
nie
wypaść
z
okrętu
Łap
za
stery,
sukces
rodzi
się
tak
Nieraz,
żeby
zmądrzeć
i
odbić
od
zła
tu
Niestety
trzeba
się
odbić
od
dna
Spójrz,
wszystko
zrobić
się
da
Pamiętaj:
zachowuj
ostrożność
na
życia
zakrętach
Nie
bój
się
marzyć
i
obieraj
cele
Wiara
w
swoje
siły
bram
otwiera
wiele
Wierz
mi
na
słowo,
to
może
się
udać
Bóg
czuwa
nad
Tobą,
czyni
cuda
Swoje
własne
życie
weź
we
własne
ręce
Poczuj
serca
bicie,
jak
w
tej
piosence
Oczyść
duszę
z
toksyn,
promień
słońc
złap
I
nie
wmawiaj
sobie,
że
odtrąca
Cię
świat
Nikt
inny
nic
nigdy
nie
zrobi
za
Ciebie
Musisz
ogarnąć
tu
w
porę
się
sam
I
nie
bój
się
życia,
bo
masz
tylko
jedno
je
Biegnij,
nie
zwalniaj
nigdy
- Forrest
Gump
Serce
bije
mocniej
Dzień
czy
noc
Jestem
kolejnym
krokiem
I
dobiegnę
tam
Wiem
gdzie
idę
i
co
chcę
Ja
wygranym
dotrę
I
mimo
tych
potknięć
Ja
nie
będę
sam
Muzyka
to
miłość,
dudni
mi
w
sercu
Z
muzyką
jak
z
żoną
na
ślubnym
kobiercu
Wierny
tej
jednej
do
końca
świata
Dziękuję
Bogu,
że
nas
zeswatał
Przez
nią
kocham
życie,
to
jak
nigdy
wcześniej
Chociaż
życie
tu
nieraz
bywa
bolesne
Mimo
tego
dar
życia
to
jest
bezcen
Dlatego
akceptuj
siebie
jakim
jesteś
Kochaj
swe
życie
i
żyj
jego
pełnią
A
Twoje
marzenia
się
spełnią
na
pewno
Nie
daj
zastraszyć
się
złym
przepowiedniom
Uwierzyć
w
siebie
- w
tym
całe
sedno
Nie
każdy
potrafi
odważyć
się
marzyć
Czas
maluje
ponure
obrazy
na
twarzy
Każdy
dzień,
następna
strona
biografii
Życie
jak
pudełko
czekoladek
Nigdy
nie
wiesz
co
się
trafi
Serce
bije
mocniej
Dzień
czy
noc
Jestem
kolejnym
krokiem
I
dobiegnę
tam
Wiem
gdzie
idę
i
co
chcę
Ja
wygranym
dotrę
I
mimo
tych
potknięć
Ja
nie
będę
sam
Czasem
zdarza
się
sprawiać
mym
bliskim
ból
Chociaż
bliscy
są
dla
mnie
wszystkim
tu
Ten
życiowy
parkiet
jest
śliski
jak
lód
Husarski
pierwiastek
od
kołyski
po
grób
I
co
by
mi
się
nie
działo,
staram
się
walczyć
tu
Bo
życie
nigdy
nie
daje
nam
drugiej
szansy
znów
Nigdy
nie
ma
tego
złego,
co
by
na
dobre
nie
wyszło
Nie
oglądam
się
za
siebie,
dzisiaj
inwestuję
w
przyszłość
Działam
roztropnie
i
skutecznie
Życie
jest
piękne
i
bezsprzecznie
Bóg
podarował
nam
życie
doczesne
Po
którym
czeka
jeszcze
nas
życie
wieczne
I
chociaż
ja
Ci
wcale
nie
powiem
tu
jak
żyć
Musisz
nauczyć
postępować
się
tak
jakby
Każdy
dzień
miałby
być
tym
ostatnim
Pokochaj
swe
życie,
wyrwij
się
z
matni
Serce
bije
mocniej
Dzień
czy
noc
Jestem
kolejnym
krokiem
I
dobiegnę
tam
Wiem
gdzie
idę
i
co
chcę
Ja
wygranym
dotrę
I
mimo
tych
potknięć
Ja
nie
będę
sam
Ja
nie
będę
sam
Attention! Feel free to leave feedback.