Brathanki - W niedzielę Lyrics

Lyrics W niedzielę - Brathanki



Gdy do serca dałam klucz
Mój Stróż Anioł zasnął
Dni pokrywa rudy kurz
A dom jest moją klatką
Z tobą na pewno nie będzie jutra
Już nie mam nic do stracenia
Codzienność ta się nie zmienia
Słuchaj
W niedzielę nie będzie mnie
W niedzielę zostaniesz sam
Na ślepym byliśmy torze
Nie będę liczyć ran
Do drogi najwyższy czas
Zamknięte drzwi do najgorszych wspomnień
Nas już nie ma
Choć zagadką nowy dzień
A zakręt jest przede mną
Nic już nie zatrzyma mnie
Deszcz, mgła, ani ciemność
Z tobą na pewno nie będzie jutra
Już nie mam nic do stracenia
Codzienność ta się nie zmienia
Słuchaj
W niedzielę nie będzie mnie
W niedzielę zostaniesz już sam
Na ślepym byliśmy torze
Nie będę liczyć ran
Do drogi najwyższy czas
Zamknięte drzwi do najgorszych wspomnień
Nas już nie ma
Właśnie kończy się zaćmienie serca
A mieliśmy razem śnić niebieskie sny
Dni nowe przede mną
Nic mnie nie zatrzyma
Deszcz, mgła, ani ciemność
W niedzielę nie będzie mnie
W niedzielę zostaniesz sam
Na ślepym byliśmy torze
Nie będę liczyć ran
Do drogi najwyższy czas
Zamknięte drzwi do najgorszych wspomnień
Nas już nie ma



Writer(s): Marek Wojciech Dutkiewicz, Marcin Franciszek Kuczewski


Brathanki - W niedzielę
Album W niedzielę
date of release
23-03-2018




Attention! Feel free to leave feedback.