Camasutra - Grzeszne Myśli (Radio Edit) Lyrics

Lyrics Grzeszne Myśli (Radio Edit) - Camasutra



Stoisz w drzwiach niczym groźny lew
Swym spojrzeniem rozbierasz mnie
I nie musisz już mówić nic
Ja to wiem, czego pragniesz dziś
Zamknij drzwi, podejdź bliżej, chodź
Moje zmysły już czują to
Ja potężna, Ty dziki zwierz
Dziś zrób ze mną co tylko chcesz
Jeszcze raz (jeszcze raz), dotknij mnie (dotknij mnie)
Jeszcze raz (jeszcze raz), tego chcę
Do utraty sił, do utraty tchu
Głodni swoich ciał, głodni siebie znów
Jeszcze raz (jeszcze raz), dotknij mnie (dotknij mnie)
Jeszcze raz (jeszcze raz), tego chcę
Do utraty sił, do utraty tchu
Głodni swoich ciał, głodni siebie znów
Jeszcze raz!
Szampan nam niepotrzebny jest
Namiętnością upijasz mnie
Niech porywa nas słodki szał
Niech rozpala nas taniec ciał
Grzeszne myśli to żaden grzech
Tego chcę i Ty tego chcesz
Nie przestawaj, tak dobrze jest
Gdy tak czule dotykasz mnie
Jeszcze raz (jeszcze raz), dotknij mnie (dotknij mnie)
Jeszcze raz (jeszcze raz), tego chcę
Do utraty sił, do utraty tchu
Głodni swoich ciał, głodni siebie znów
Jeszcze raz (jeszcze raz), dotknij mnie (dotknij mnie)
Jeszcze raz (jeszcze raz), tego chcę
Do utraty sił, do utraty tchu
Głodni swoich ciał, głodni siebie znów
Jeszcze raz!
Jeszcze raz (jeszcze raz), dotknij mnie (dotknij mnie)
Jeszcze raz (jeszcze raz), tego chcę
Do utraty sił, do utraty tchu
Głodni swoich ciał, głodni siebie znów
Jeszcze raz (jeszcze raz), dotknij mnie (dotknij mnie)
Jeszcze raz (jeszcze raz), tego chcę
Do utraty sił, do utraty tchu
Głodni swoich ciał, głodni siebie znów
Jeszcze raz!



Writer(s): Stanisław Kucinski


Camasutra - Grzeszne myśli (Radio Edit)
Album Grzeszne myśli (Radio Edit)
date of release
07-02-2017




Attention! Feel free to leave feedback.