Lyrics Chinka - Deys

Carolina Reaper, mam wypieki dziwne
O przeszłości myślę, w końcu przełknę to na "am"
Szafę grającą stroję, kolejny raz ją pstryknę
Dlaczego w łachmanach między falami przedarł się łak?
Skrucha u bram gra, sweter z pokory chce tkać
Życia reżyser zapomniał krzyknąć "cut"
Przyjaciół garstka jak nurek i ośmiornica
Jak nurek i ta ośmior...
Dziś dopadły mnie wypieki, zaróżowiłem się
Sąsiadka chinka za muzykę dziś dojechała mnie
Ciągle wrzeszczała "You are very noisy one" itd
"Ow, I′m so sorry, Pani chinko, to znów powtórzy się"
Goście w Anglii gonią ser na złamanie karku
Ja wyszczerbione życie prę, gonię uśmiеch, bratku
Poproszę nie popsuj mi wajbu, babe, bo
Przez tе banały tylko bump"uje swój pjon
Ktoś mi kazał się za język łapać jak flipery
Jak robię sztukę, to wiruję jak Tasmański Devil
Dziennikarzyna przyprawi, że wokalne błędy
A Zapendowska u mnie sprząta "Ela kurzyk z mebli"
Dziś dopadły mnie wypieki, zaróżowiłem się
Sąsiadka chinka za muzykę dziś dojechała mnie
Ciągle wrzeszczała "You are very noisy one" itd
"Ow, I'm so sorry, Pani chinko, to znów powtórzy się"