Dominika Sozańska - Poukładana Lyrics

Lyrics Poukładana - Dominika Sozańska



Poznałam Ciebie
Kiedy szedłeś sam
Miałam skrytą nadzieję
Poukładany plan
Choć już dawno płomień
Z Twojej strony zgasł,
A ja wiecznie chciałam
Tam, tam, tam, tam
Być gdzie Ty
Zniknąć choć na kilka tych chwil
Chciałabym tam, tam, tam
Chciałabym ukryć się
Przejrzałam Ciebie
To nie pierwszy raz
Kiedy w nocy błądzisz
Pod pretekstem spraw
Mimo tamtych wspomnień
Nieprzespanych dni,
A ja wiecznie chciałam
Tam, tam, tam, tam
Być gdzie Ty
Zniknąć choć na kilka tych chwil
Chciałabym tam, tam, tam
Chciałabym ukryć się
Tam, tam, tam, tam
I chociaż nie ma mnie, nie ma Ciebie, nie ma nas
Wciąż żyję chwilą, która zawróciła nam
Chciałabym obojętnie patrzeć, a nieraz
Na nowo Twój wdzięk przywrócił mi świat
Gdzie jestem nie wiem chyba
(Ten niepewny stan)
Ja wiecznie chciałam bywać
(Oto jest mój plan)
Tam, tam, tam, tam
Być gdzie Ty
Zniknąć choć na kilka tych chwil
Chciałabym tam, tam, tam
Chciałabym ukryć się
Tam, tam, tam, tam
Być gdzie Ty
Zniknąć choć na kilka tych chwil
Chciałabym tam, tam, tam
Chciałabym ukryć się



Writer(s): Adrian Owsianik, Dominika Sozańska, Kamila Witek, Michał Chudek, Tomasz Morzydusza


Dominika Sozańska - Horyzont
Album Horyzont
date of release
27-08-2018




Attention! Feel free to leave feedback.