Dżem - Jak Malowany Ptak Lyrics

Lyrics Jak Malowany Ptak - Dżem



Za oknem żywi ludzie, inny wymiar, inne życie.
Czy wiesz, jak ciężko jest
Walczyć z każdym nowym dniem,
Każdej nocy modlić się o bezpieczny, spokojny sen.
Bez nadziei i bez szans spojrzeć w karty mówiąc pas
Czy przyjmiesz mnie mój Boże,
Kiedy odejść przyjdzie czas?
Czy podasz mi swą rękę?
A może będziesz się bał,
Będziesz się bał...
Za oknem wrzeszczą ludzie,
Szybę stłukł rzucony kamień.
Czy wiesz jak czuję się,
Gdy w objęciach trzymam śmierć?
Gdy wyrok napisany w lekarza oczach szklanych.
Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak.
Czy przyjmiesz mnie mój Boże,
Kiedy odejść przyjdzie czas?
Czy podasz mi swą rękę?
A może będziesz się bał?
Za oknem wrzeszczą ludzie,
Szybę stłukł rzucony kamień.
Czy wiesz jak czuję się,
Gdy w objęciach trzymam śmierć?
Gdy wyrok napisany w lekarza oczach szklanych.
Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak.
Czy przyjmiesz mnie mój Boże,
Kiedy odejść przyjdzie czas?
Czy podasz mi swą rękę?
A może będziesz się bał?



Writer(s): Dariusz Janusz Dusza, Jerzy Stanislaw Styczynski


Dżem - 30. Urodziny. Koncert Elektryczny, Vol. 2
Album 30. Urodziny. Koncert Elektryczny, Vol. 2
date of release
11-06-2010



Attention! Feel free to leave feedback.