Lyrics Moma - Gedz , Joda , LOAA
Klasyczny
duet
wrócił
Jednych
to
cieszy,
innych
to
smuci,
właśnie
tak
BOR,
te
numery
to
dzieła,
te
numery
to
dzieła
sztuki
Te
numery
to
dzieła
sztuki,
jedyne
co
zostanie
po
nas
Te
numery
jak
dzieła
sztuki,
jak
zawisnę
tylko
w
MoMA
Jestem
za
szczery
dla
tej
suki,
na
jej
twarzy
widzę
dysonans
Pewna
inwestycja
dla
ludzi,
bo
nie
waham
się
jak
dolar,
nie
Lecę
bez
farbowanych
włosów,
bez
wydziaranych
oczu
Mam
na
to
inny
sposób
Powiedz
mi
kurwa
ilu
z
nich
jest
tu
dla
sosu?
Bo
łatwo
teraz
zarobić
i
szybko
nabrać
rozgłosu
(Kto?)
Kto
dał
im
kurwa
prawo
głosu?
(Kto?)
Kto
dał
im
kurwa
prawo
głosu?
(No
powiedz
kto?)
Mam
dosyć
performensów,
odmieńców
Ścigają
się
tylko
w
robieniu
bigosu
A
moi
ludzie
ciągle
głodni,
głodni
Ale
bardziej
interesują
nas
torty
Za
ten
kabaret,
środkowy
palec
dla
was
Jebana
papka
dla
mas,
widzę
bijecie
w
tym
rekordy
Proste
linijki,
chociaż
sytuacje
krzywe
A
licznik
rozczarowań
od
narodzin
coraz
wyżej
idzie
Bo
niektórym
diwom
za
blisko
do
dziwek
Ty
mów
mi
kustosz,
bo
widzę
co
fałszywe
jest
Jestem
jak
Banksy,
mnie
nie
możesz
kupić
Nie
zawsze
dla
pieniędzy,
ale
zawsze
dla
sztuki
Światu
chuj
do
dupy
za
to,
że
jest
zepsuty
Nie
wiem
jak
go
naprawić,
chcę
tylko
uwagę
zwrócić
Dlatego...
Te
numery
to
dzieła
sztuki,
jedyne
co
zostanie
po
nas
Te
numery
jak
dzieła
sztuki,
jak
zawisnę
tylko
w
MoMA
Jestem
za
szczery
dla
tej
suki,
na
jej
twarzy
widzę
dysonans
Pewna
inwestycja
dla
ludzi,
bo
nie
waham
się
jak
dolar,
nie
Ja
skazany
na
to
jak
Tookie
Moje
tracki
to
są
dzieła
sztuki
Jakbym
nie
nagrywał
Póki
Bym
nie
zjarał
grama
na
raz
z
jednej
bibułki
Ty
dalej
słuchaj
typa,
który
Ci
wpierdala
banialuki
B,
O,
E,
O,
E,
O,
R,
Ty
bojkotuj
to
jak
"Kler"
Wyjebane
mam
czy
ćwoku
klikasz
na
to
"share"
Twoja
matka
jadła
escapelle,
ale
życie
nie
jest
fair
Wyrzygała
tune′a
jak
jebana
Cher
Uuu,
taki
mam
czarny
humorek
Ty
bardziej
jesteś
Pussy
Riot
niż
Andy
Warholem
Ja
czasem
tylko
"elo",
czasem
elokwentny
koleś
A
te
postmodernistyczne
inklinacje,
to
pierdolę
Dlatego...
Te
numery
to
dzieła
sztuki,
jedyne
co
zostanie
po
nas
Te
numery
jak
dzieła
sztuki,
jak
zawisnę
tylko
w
MoMA
Jestem
za
szczery
dla
tej
suki,
na
jej
twarzy
znowu
dysonans
Pewna
inwestycja
dla
ludzi,
bo
nie
waham
się
jak
dolar,
nie
Ilu
w
Twoim
życiu
grało
Mona
Lise?
Czy
potrzebujesz
tych
jak
nylon
(ej)
Wielu
z
nich
jest
tu
tylko
na
chwilę
Lepiej
brać
ze
sobą
tych,
co
znasz
na
wylot
(ej)
Wielu
w
moim
życiu
grałam
grało
Mona
Lise
(Ja)
nie
potrzebuje
tych
jak
nylon
(ej)
Moje
ziomy
są
jak
Tyvek,
ale
bez
wymieniania
ksywek
Attention! Feel free to leave feedback.