Grzegorz Markowski - Każdej Nocy Lyrics

Lyrics Każdej Nocy - Grzegorz Markowski



Codziennie nieźle ubrany gość
W konieczność zamienia mi zwykłe zło
Uczciwie i obiektywnie tak
Maluje mój świat
Skrojeni na miarę moich wad
Sprzedawcy powiedzą mi, co bym chciał
Emocje wyprane w hicie dnia
Zapłacę i mam
Gdy patrzę w twoje oczy
Każdej nocy
Krzyczeć mi się chce
Bo patrząc w twoje oczy
Którejś nocy
Wiem, że stracę cię
Do słońca odwracam dziką twarz
Niech płynie zwyczajna, jak życie łza
W kieszeni zaciskam palce w pięść
I idę coś zjeść
Gdy patrzę w twoje oczy
Każdej nocy
Krzyczeć mi się chce
Bo patrząc w twoje oczy
Którejś nocy
Wiem - zabiorą cię
Gdy patrzę w twoje oczy
Każdej nocy
Krzyczeć mi się chce
Bo patrząc w twoje oczy
Którejś nocy
Wiem - zabiorą cię
Gdy patrzę w twoje oczy...
W twoje oczy...
W Twoje oczy...



Writer(s): Ryszard Sygitowicz


Grzegorz Markowski - Markowski/Sygitowicz
Album Markowski/Sygitowicz
date of release
26-03-2010



Attention! Feel free to leave feedback.